Opolanie wzięli 200 tysięcy kredytów

Edyta Hanszke
Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najchętniej zadłużają się mieszkańcy powiatu brzeskiego
Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najchętniej zadłużają się mieszkańcy powiatu brzeskiego
W 2014 roku Opolanie wzięli ponad 200 tysięcy kredytów konsumpcyjnych na kwotę 1,8 mld zł. Najchętniej zadłużają się mieszkańcy powiatu brzeskiego, najrzadziej – opolskiego i oleskiego.

- Kiedy w domu zepsuje się pralka albo trzeba szybko wymienić jakieś inne urządzenie, to łatwiej jest wziąć w sklepie kredyt ratalny, niż wyłożyć na stół gotówkę - przyznaje Waldemar Serdecz z Kędzierzyna-Koźla. - Większość wyposażenia domu kupuję od lat na kredyt. Gdybym zdecydował się oszczędzać, nie mógłbym tych rzeczy mieć "na już”.

Podobnie myśli i postępuje wielu Opolan. Szczególnie że dziś banki zdecydowanie chętniej pożyczają nam pieniądze niż jeszcze cztery, pięć lat temu. W ub.r. liczba i wartość udzielonych pożyczek wzrosła w naszym regionie o ponad 10 procent.

- W 2014 r. w województwie opolskim przyznano 206 tysięcy kredytów konsumpcyjnych o wartości 1 miliarda 842 milionów  złotych - wylicza Aleksandra Stankiewicz-Billewicz z Biura Informacji Kredytowej, które przygotowało szczegółowy raport na ten temat. To rekordowe dane, jeszcze nigdy nie pożyczaliśmy tak dużo. Średnia kwota kredytu ratalnego to 5 tys. zł, a gotówkowego 17,4 tys. zł. Co ciekawe, aż 17 proc. to kredyty konsumpcyjne na kwotę ponad 100 tys. zł. Najczęściej brane są na kupno luksusowego samochodu bądź wykończenie domu.

Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najchętniej zadłużają się mieszkańcy powiatu brzeskiego. Już ponad 30 proc. pełnoletnich brzeżan ma kredyty konsumpcyjne. Najrzadziej biorą je mieszkańcy powiatów: opolskiego, strzeleckiego i oleskiego - mniej niż 20 proc. wszystkich mieszkańców ma zadłużenie w bankach. 

- W przypadku powiatu brzeskiego może to być informacja niepokojąca, wynikająca być może z faktu, że mieszkańcy pożyczają pieniądze na bieżące wydatki albo spłatę innych zobowiązań - ocenia ekonomista dr Witold Potwora z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu. - Należy to powiązać z  faktem, że w powiecie brzeskim bezrobocie jest dużo wyższe niż w opolskim czy strzeleckim.

Firma pośrednictwa finansowego Idea Expert przeanalizowała niedawno, na co najczęściej pożyczamy. Okazało się, że na remont mieszkania (24 proc.) i na bieżącą konsumpcję (22 proc.) oraz spłatę poprzednich zobowiązań (również 22 proc.). Pożyczki bierzemy też na kupno samochodu (4 proc.) czy też wakacyjny wyjazd (4 proc.).

- Myślę, że za wzrostem liczby udzielonych kredytów stoi przede wszystkim fakt, że Polacy po prostu poczuli się pewniej - mówi nto ekonomista prof.Witold Orłowski. - Zarówno ci bogaci, którzy kupują za kredyty drogie samochody, jak i ci, którzy pożyczają pieniądze na podstawowe wydatki, mają większą pewność, że będzie ich stać na spłatę zobowiązań.

 

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska