Opolanin mistrzem świata

Wiktor Gumiński
Krzysztof Skrętowicz po raz pierwszy w karierze został indywidualnym mistrzem świata w lataniu precyzyjnym.
Krzysztof Skrętowicz po raz pierwszy w karierze został indywidualnym mistrzem świata w lataniu precyzyjnym. www.zawodysamolotowe.pl
Pilot Krzysztof Skrętowicz zdominował rywalizację w lataniu precyzyjnym.

- To mój największy sukces w karierze - mówi nam pan Krzysztof, świeżo upieczony triumfator mistrzostw świata w austriackim Spitzerbergu. - Latało mi się znakomicie. Po ogłoszeniu wyników byłem zdumiony, że udało mi się zwyciężyć z tak dużym zapasem.

Pochodzący z Opola pilot zdobył aż o 95 punktów karnych mniej niż dru­gi Janusz Darocha (kolejno 84 i 178). Tym samym po raz pierwszy w karierze świętował zdobycie tytułu indywidualnego mistrza świata w lataniu precyzyjnym. Miał już na koncie złoty medal w tej konkurencji z 2011 roku, ale wywalczony w klasyfikacji drużynowej.

Co ciekawe, Polacy zajęli również w Austrii dwa kolejne miejsca w końcowym rankingu. Trzeci był Michał Wieczorek (194 pkt), a czwarty Bolesław Radomski (205 pkt).

Skrętowicz tłumaczy, na czym polegały jego główne zadania podczas rywalizacji o tytuł mistrzowski.

- Miałem do wykonania cztery rodzaje lądowań: normalne, bez użycia silnika, bez silnika i klap oraz znad przeszkody. Ważne były też konkurencje nawigacyjne. Musiałem radzić sobie bez elektroniki, posiadając tylko mapę i kompas. Trzeba było w tych okolicznościach rozpoznać kilkanaście określonych obiektów.

Wymieniając elementy niezbędne do osiągnięcia sukcesu, nasz zawodnik wskazuje na koordynację, cierpliwość i wieloletnie doświadczenie w lataniu sportowym. Trenuje je już ponad 25 lat. Wielokrotnie, z powodzeniem, startował również w najważniejszych zawodach w lataniu rajdowym.

Aby dobrze przygotować się do tegorocznej imprezy, wykorzystał w tym celu swój urlop.

- Na treningi do mistrzostw świata poświęciłem około cztery tygodnie urlopu - tłumaczy. Głównie były to ćwiczenia praktyczne w samolocie. Musiałem jednak toczyć lekkie boje z rodziną, by zaakceptowała takie rozwiązanie - podkreśla z uśmiechem.

Na co dzień nasz zawodnik jest pilotem rejsowym. Od ośmiu lat pracuje w wietnamskich liniach Vietnam Airlines. Obecnie pełni w nich funkcję kapitana instruktora. Częściej siada zatem za sterami potężnego Airbusa A320.

- Loty rejsowe, a loty sportowe to dwa zupełnie odrębne światy - podsumowuje najbardziej precyzyjny pilot na świecie.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska