2 lutego policjanci z Opola zostali powiadomieni o kradzieży renault clio wartego około 3500 złotych. Samochód zniknął z ulicy Hubala w Opolu.
Kolejne zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży z włamaniem funkcjonariusze otrzymali w nocy z 2/3 lutego. Tym razem na ulicy Witosa sprawca włamał się do hondy civic. Jak się okazało z samochodu niczego nie skradziono.
7 lutego w nocy na ulicy Prószkowskiej policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierującego hondą civic. Ten nie reagował na sygnały policjantów, wjechał w boczną uliczkę i uciekł z samochodu. Jak ustalili funkcjonariusze auto zostało skradzione z ulicy Witosa w nocy z 2 na 3 lutego. Właściciel wycenił wartość auta na prawie 4 000 zł.
Kolejną kradzież pojazdu policjantom z Opola zgłoszono 5 lutego. Wtedy w nocy z 4/5 lutego z ulicy Mikołajczyka skradziono również hondę civic, której wartość właściciel oszacował na 4 500 zł.
Policjanci pracując nad tymi sprawami ustalili, że sprawcą zgłoszonych przestępstw może być jedna osoba. Zebrane dowody pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie podejrzewanego o te czyny 34-letniego mężczyzny.
Mężczyźnie przedstawiono trzy zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do samochodu. Podejrzany przyznał się do postawionych zarzutów. Teraz musi liczyć się z grożącą mu karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Dziś sąd zdecyduje o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?