Opolanin z neolitu? Noc Muzeów w Opolu - moc atrakcji

Redakcja
Paweł Stauffer
W piątkowy wieczór w Opolu wszystkie drogi prowadziły do muzeów.

W tę jedną noc w roku drzwi otworzyły muzea Śląska Opolskiego, Diecezjalne, Wsi Opolskiej, Jeńców Wojennych i najmłodsze, Muzeum Polskiej Piosenki (ostatnie - nie swoje, imprezy odbywały się w Solarisie i obok galerii). Około 21.00, kiedy do budynku przy Muzealnej wchodziła 50-osobowa grupa szóstoklasistów z Komprachcic, wewnątrz było już gości co niemiara. Tygryski, spidermani i inne urocze zjawy, wywołane przez studentki Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego, a także groźni wojownicy w przyłbicach, w kolczatkach (nieważne, że były to repliki; zabawa była przednia i co chwilę pstrykały aparaty fotograficzne). Wystawa "Cel podróży: Śląsk" wypełniła się damami w kapeluszach, zdejmowanymi z wieszaka, zaś w sali odczytowej można było posłuchać o dziwnych twarzach - ludzkich, zwierzęcych i namalowanych przez artystów. Niekwestionowanym hitem nocnego spotkania stała się prezentacja naszych antenatów sprzed tysięcy i setek lat.

Jak się okazało, Muzeum Śląska Opolskiego już jakiś czas temu, w tajemnicy, zleciło rekonstrukcję dwóch twarzy na podstawie czaszek. Jedna, kobieca, pochodzi z Polskiej Cerekwii, została odnaleziona w obrębie osady z okresu neolitu, co samo w sobie jest intrygujące, zważywszy że był to czas cmentarzysk całopalnych. Czaszkę mężczyzny odkopano w Opolu, na ul. Szpitalnej, w miejscu, gdzie w średniowieczu znajdował się miejski cmentarz. Znaleziskami zajęli się znakomici specjaliści - profesor Uniwersytetu Szczecińskiego Karol Piasecki, antropolog, i Dariusz Zajdel, artysta plastyk z Komendy Głównej Policji w Warszawie, nawiasem mówiąc - zespół, dzięki któremu niedawno dowiedzieliśmy się jak wyglądał Mikołaj Kopernik.

Na pytanie w jaki sposób na podstawie kości czaszki udało się perfekcyjnie wykonać zadanie, prof. Piasecki powiedział nto: - To proste. Pomiędzy kośćmi a tkankami miękkimi występują zależności tak silne, że jeśli orientujemy się na czym polegają, dowiadujemy się jak wyglądał człowiek. Kształt czaszki pozwala dokładnie odtworzyć wygląd czoła, nosa, ust, a także określić kolor oczu i rodzaj włosów.

Jacy byli nasi przodkowie? Wedle współczesnych kryteriów estetycznych - urodziwi, niczym specjalnie się nie wyróżniający. Podobni do nas. Gdybyśmy spokali ich na ulicy, przeszlibyśmy obojętnie. Chociaż... Za przystojnym dwudziestokilkulatkiem, ponad metr siedemdziesiąt wzrostu, pewno obejrzałaby się niejedna dziewczyna.
Piątkowej nocy za darmo można było zwiedzać wystawy, słuchać prelekcji, oglądać filmy, a dzieciaki oddać pod opiekę organizatorom konkursów. Zjawiskowo prezentował się skansen z rozświetlonymi chałupami, także z zewnątrz oświetlony laserem. Głośny muzyką elektroniczną. Kto nie widział, niech gorzko żałuje.

Program:

>>>> Muzeum Śląska Opolskiego - program

>>>> Muzeum Diecezjalne - program

>>>> Muzeum Polskiej Piosenki - program

>>>> Muzeum Jeńców Wojennych - program

>>>> Muzeum Wsi Opolskiej - program

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska