Opolanin zagłodził psa. Ma iść do więzienia

Policja / Archiwum
Pies przywiązany był do kaloryfera, doszczętnie wychudzony i zmumifikowany. W pomieszczeniu czuć było fetor gnijącego zwierzęcia.
Pies przywiązany był do kaloryfera, doszczętnie wychudzony i zmumifikowany. W pomieszczeniu czuć było fetor gnijącego zwierzęcia. Policja / Archiwum
2,5 roku więzienia dla Karola U., m.in. za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad swoim psem. Wyrok zapadł dziś przed Sądem Rejonowym w Opolu.

Chodzi o 29-letniego Karola U. z Opola. Na początku roku policjanci znaleźli w jego mieszkaniu zmumifikowane szczątki amstafa.

Pies przywiązany był do kaloryfera w kuchni i doszczętnie wychudzony, a w pomieszczeniu czuć było fetor gnijącego zwierzęcia.

Jak ustalono w śledztwie, zwierzę było od długiego czasu głodzone. Nie dostawało też nic do picia.

Policjanci trafili do Karola U., bo prędzej zatrzymali jego samochód do rutynowej kontroli i znaleźli przy nim narkotyki. W takim przypadku funkcjonariusze zawsze przeszukują mieszkanie zatrzymanego.

Karol U. usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, przewożenia ich w obszarze wewnątrzwspólnotowym oraz zarzut znęcania się nad zwierzęciem w szczególnie okrutny sposób.

Mężczyzna do wszystkiego się przyznał.

Dziś Sąd Rejonowy w Opolu skazał go na dwa lata więzienia za zagłodzenie psa oraz na sześć miesięcy więzienia za przestępstwa narkotykowe.

- Natomiast łączna kara to 2,5 roku więzienia - mówi Lidia Sieradzka z Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Karol U. musi też zapłacić 2 tys. zł nawiązki na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska