Opolanka ukradła znak drogowy i chodziła z nim po mieście. Ruszył pościg

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Niecodzienna interwencja funkcjonariuszy zakończyła się wlepieniem 19-latce 500-złotowego mandatu. Jej kompanom udało się uciec przed stróżami prawa.

19-letnia kobieta postanowiła z przytupem rozpocząć weekend. Nie ma pewności, co ją tak rozochociło, ale jedno jest pewne - nie był to alkohol.

W sobotę około godz. 3.30 nad ranem uwagę strażnika, obsługującego miejski monitoring, zwróciła grupa młodych osób w rejonie ul. Łangowskiego w Opolu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden szczegół.

- Dyżurny zauważył, że piesi niosą znaki drogowe - relacjonuje Beata Szpakowska, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu. - Był to znak informujący o robotach budowlanych oraz o ślepej drodze. Wiele wskazywało na to, że zostały one zdjęte na placu budowy.

Na miejsce został wysłany patrol mieszany, składający się ze strażnika i policjanta. Młodzi ludzie na widok mundurowych zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu udało się zatrzymać jedynie 19-latkę.

Dziewczyna nie miała dokumentów, więc została przewieziona do komendy. Na początku nie przyznawała się do winy, ale strażnicy sprawdzili monitoring, który nie pozostawiał wątpliwości.

19-latka została ukarana 500 złotowym mandatem. Była trzeźwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska