MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Opole 2013. Miasto zapłaciło za festiwal ponad 2 miliony złotych

Opole 2013
Opole 2013 Krzysztof Świderski
Tegoroczne święto polskiej piosenki kosztowało miasto niemal tyle samo co festiwal w 2012 roku. Jak to możliwe, że za tę samą kwotę udało się uzyskać więcej? Zdecydowały negocjacje z TVP i 50-lecie imprezy.

Jubileuszowy festiwal Opole 2013 miał bardzo dobre oceny i co ważne, ponownie telewizyjna Jedynka nie tylko organizowała wszystkie trzy dni festiwalu, ale także je transmitowała. Postanowiliśmy sprawdzić, czy taki festiwal kosztował miasto więcej niż poprzednie.

Okazuje się, że nie, a koszty zamkną się w kwocie około 2,3 miliona złotych i będą podobne do ubiegłorocznych. Jak wynika z podsumowania, jakie przygotował urząd miasta, najwięcej z tej kwoty otrzymała telewizja. Miasto wypłaciło jej w trzech ratach kwotę 1,7 miliona złotych brutto.

Finansowaliśmy umowy zawierane z artystami, a także koszty budowy scenografii.
Dodatkowo miasto sfinansowało m.in. zakup ceramicznych Karolinek (1600 zł netto za jedną), nagrodę dla zwycięzcy koncertu Debiuty (15 tys. zł), a także bankiet kończący festiwal (11,7 tys. zł).

Po stronie ratusza były też koszty techniczne (obsługa w amfiteatrze, śmieci, energia elektryczna), w wysokości 260 tys. zł. Nowością w tym roku była strefa widza (można było tu oglądać koncerty), która kosztowała budżet miasta dodatkowe 50 tysięcy złotych.

Tym, co odróżniało tegoroczny festiwal od poprzednich, była spora liczba wydarzeń okołofestiwalowych. Obok odsłonięcia kolejnych gwiazd na Rynku mogliśmy także zobaczyć kilka wystaw związanych tematycznie z festiwalem, a nawet zobaczyć Opole z balonu.

W sumie na imprezy okołofestiwalowe tylko samo biuro promocji wydało ponad 56 tysięcy złotych. Łącznie wszystkie wydatki wyniosły około 2,3 mln zł, czyli niemal tyle samo, ile miasto wydało w 2012 r. Wówczas jednak festiwal nie był w całości transmitowany.

Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta, uważa, że na sukces tegorocznej imprezy złożyło się kilka przyczyn.

- Po pierwsze - długie negocjacje, po drugie - świadomość TVP, że jubileuszowy festiwal musi być wyjątkowy - ocenia Krzysztof Kawałko. - Myślę, że mobilizacja była także w naszym gronie i stąd takie dobre oceny festiwalu jako całości. Mam nadzieję, że podobne będą za rok. Chcemy, aby także w 2014 r. wszystkie koncerty były "na żywo" na antenie TVP.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska