Funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali do kontroli kierowcę dostawczego iveco, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 75 km/h na obowiązującej "pięćdziesiątce".
Za popełnione wykroczenie nałożyli na 56-latka mandat w wysokości 100 zł i cztery punkty karne, pouczając o prawie do odmowy przyjęcia mandatu.
- Mieszkaniec Podkarpacia próbował przekonać policjantów, że mandat może przyjąć, ale punktów już nie - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Mundurowi zaprosili kierującego do radiowozu, by sporządzić dokumentację niezbędną do sporządzenia wniosku o ukaranie do sądu.
Już w radiowozie 56-latek wyjął banknot stuzłotowy i wsunął go pod notatnik policjanta mówiąc, że "to na obiad".
- O próbie wręczenia łapówki nasi mundurowi zawiadomili przełożonego, a mężczyzna został zatrzymany za nakłanianie funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych i wręczenia im korzyści majątkowej - mówi Agnieszka Nierychła.
56-latek trafił do policyjnego aresztu.
- Następnego dnia usłyszał zarzut łapownictwa - informuje policjantka.
Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?