Pomysł zastosowania betonu na drogach po raz pierwszy zakiełkował w głowach drogowców w ubiegłym roku. Wówczas jednak Miejski Zarząd Dróg nie dostał zielonego światła z urzędu miasta, gdy zaproponował, aby beton pojawił się na skrzyżowaniach ulic z obwodnicą północną.
Dlatego firma, przygotowująca dla MZD projekt przebudowy skrzyżowania ulicy Oleskiej i obwodnicy jeszcze niedawno zakładała, że nowa jezdnia będzie asfaltowa.
Tymczasem kilka dni temu w ratuszu podjęto decyzję, aby na skrzyżowaniu pojawił się jednak beton.
- Drogowcy i projektant przekonali nas - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta, który nadzoruje MZD. - Mieliśmy w tej sprawie małą burzę mózgów i wyszło na to, że beton wcale nie będzie droższy w zastosowaniu, a użycie tej technologii wcale nie musi się wiązać z całkowitym zamknięciem tak ważnego skrzyżowania.
Wiceprezydent Wiśniewski dodaje, że akurat pod tym skrzyżowaniem nie przechodzą żadne sieci kanalizacyjne czy telekomunikacyjne, co w przypadku ich awarii powodowałoby konieczność kucia jezdni.
- To miejsce można zrobić raz i porządnie na lata, bo bezsprzecznie atutem betonowej nawierzchni jest jej większa trwałość - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski.
Ale zalet jest więcej.
Jakie one są i kiedy inwestycja miałaby ruszyć? O tym w czwartkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?