Twój pierwszy Rock w Opolu

Kampania reklamowa - prowadzona za pośrednictwem internetu - to pomysł urzędników miejskich na przyciągnięcie do Opola dodatkowych studentów.Adresowana będzie do osób pomiędzy 18. a 30. rokiem życia, które mieszkają w województwach: opolskim, dolnośląskim i łódzkim.Rozpocznie się pod koniec sierpnia, a zakończy 9 września. Miasto chce przeznaczyć na ten cel około 30 tysięcy złotych. To pierwszy element nowej polityki Opola, która ma sprawić, aby to właśnie w naszym mieście studiowali młodzi ludzie.O tym, jak ta armia młodych ludzi jest ważna dla miasta, można się przekonać w każde wakacje. Miasto dosłownie pustoszeje, a nagle znalezienie wolnego miejsca parkingowego nie jest już dużym problemem.- Studenci i całe środowisko akademickie jest dla nas bardzo ważne - przekonuje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Opola. - To właśnie przedstawiciele uczelni zachęcali nas do przygotowania kampanii reklamowej, która zachęcałaby do studiowania w naszym mieście. Ona na pewno nie będzie jednorazową akcją. Chcemy tę kampanię kontynuować oraz rozwijać w przyszłym roku.Wiceprezydent Wiśniewski dodaje, że urząd miasta pracuje także nad innymi formami zachęcenia studentów do studiowania w Opolu.Podobnie jak w Nysie także w Opolu pojawią się miejskie stypendia dla studentów, a o ich formule zdecydują radni.- Przygotowujemy specjalną uchwałę rady miasta w tej sprawie, a jej projekt powinien stanąć na sesji jeszcze w tym roku - zapowiada wiceprezydent Wiśniewski. Ratusz planuje też uruchomić system grantów dla studentów i pracowników uczelni, czyli pieniędzy, które można by przeznaczać na badania.- Chcemy jednak, aby były one ukierunkowane na miasto, na problemy, które nas obecnie trapią - mówi Arkadiusz Wiśniewski. - Trudno mi dziś deklarować, jakie pieniądze będą wchodzić w grę, ale myślę, że środowisko naukowe ucieszy się z każdej pomocy, zwłaszcza że to nie koniec tego, co chcielibyśmy zrobić.W budżecie miasta ma być wydzielona specjalna pula dla środowiska naukowego, pracownicy uczelni mogliby składać wnioski i starać się o pieniądze np. na zorganizowanie konferencji czy wydanie książki.- Każda z tych inicjatyw jest bardzo cenna - ocenia Marcin Miga, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego. - Dla wszystkich uczelni zbliżają się trudne czasy niżu demograficznego, który powoduje, że musimy walczyć o każdego studenta, a taka kampania promocyjna może nam pomóc. Podobnie jak stypendia i granty. Zwłaszcza teraz, gdy pieniędzy dla szkół wyższych jest coraz mniej.Przypomnijmy, że miasto buduje 50-metrową pływalnię w kampusie Politechniki Opolskiej przy ulicy Prószkowskiej (obiekt będzie dostępny dla studentów i opolan od 2013 roku), a rada miasta dała już zielone światło na postawienie parku naukowo-technologicznego przy ulicy Wrocławskiej.PNT ma być miejscem pomagającym w przepływie wiedzy i pomysłów z uczelni do firm prywatnych, stawiających na nowe rozwiązania techniczne. Budowa pierwszego budynku ruszy za rok, a całość będzie gotowa w 2017 roku.Urząd liczy, że park stanie się kolejnym miejscem, które skusi do pozostania w Opolu młodych i zdolnych studentów.- To w nim będą mogli prowadzić badania naukowe, a potem sprzedawać gotowe rozwiązania np. przemysłowi - mówi prezydent Opola Ryszard Zembaczyński.