Opole. Cementownia Odra chce spalać śmieci

Artur Janowski [email protected]
Stanisław Łągiewka, przewodniczący rady dzielnicy obawia się, że spalanie śmieci pogorszy komfort życia mieszkańców Zakrzowa. (fot. Witold Chojnacki)
Stanisław Łągiewka, przewodniczący rady dzielnicy obawia się, że spalanie śmieci pogorszy komfort życia mieszkańców Zakrzowa. (fot. Witold Chojnacki)
Cementownia Odra - oddalona o kilometr od centrum miasta - chce spalać śmieci. Sąsiadującym z nią mieszkańcom trudno to sobie wyobrazić.

Firma złożyła już w urzędzie miasta pierwsze dokumenty, niezbędne do uzyskania zgody na używanie paliw alternatywnych. Pod tą nazwą kryją się posortowane śmieci, użyte w piecu do wypalania klinkieru. Dzięki nim cementownia mogłaby ograniczyć koszt wytwarzania cementu.

Zobacz: Cementownia Odra będzie mogła działać jeszcze kilkadziesiąt lat

- Przygotowujemy się do zamontowania takiej instalacji - przyznaje Piotr Dawid, kierownik biura zarządu Odry. - Jesteśmy jednak na początku drogi, a przed nami wiele skomplikowanych procedur. Dlatego nie podajemy jeszcze konkretnego terminu budowy urządzeń.

To już drugie podejście do pomysłu używania śmieci jako paliwa

Kilkanaście lat temu cementownia też tego próbowała. Wówczas planowała, że sprasowane odpady będą pochodzić z miejskiego wysypiska.

I choć powstała nowoczesna sortowania, to do budowy samej instalacji nie doszło. Zablokowali ją ekolodzy i okoliczni mieszkańcy.

Argumentowano wówczas, że nie da się wpełni kontrolować emisji dioksyn i furanów (produktów spalania odpadów komunalnych), które są niebezpieczne dla człowieka.

Tymczasem teraz cementownia przekonuje, że instalacja jest niegroźna dla środowiska.

- Nie ustaliliśmy jeszcze skąd będzie pochodzić paliwo alternatywne, ale proszę zauważyć, że takie urządzenia działają od wielu lat w we wszystkich cementowniach w Polsce - podkreśla Dawid.

Mimo tych słów mieszkańcom trudno sobie wyobrazić, że cementownia będzie pod ich bokiem spalać śmieci. Tym bardziej, że Odra już jest uciążliwa.

Zobacz: Kary dla opolskich cementowni za udział w kartelu cenowym

- Pył cementowy wciąż wydostaje się z zakładu - opowiada Dariusz Łoziński, mieszkaniec Zakrzowa. - Cementownia obiecywała kilka tam temu zmiany i pełne zakrycie hali klinkieru, ale na obiecankach się skończyło. Dlatego zanim zabiorą się za spalanie śmieci, powinni wreszcie uporać się z pyłem, który widać na naszych samochodach - ocenia Łoziński.

Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, Odra została wezwana do uzupełnienia wniosku o wiele dokumentów. Gdy to zrobi, zostanie wydana decyzja środowiskowa. To ona będzie pierwszym krokiem do uzyskania pozwolenia na budowę instalacji.

W ratuszu spodziewają się jednak, że o budowę będzie bardzo trudno. Mieszkańcy mogą oprotestowywać działania cementowni na każdym kroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska