Opole chce mieć darmowy internet za unijne pieniądze

sxc
Ratusz chce wejść w duży projekt darmowego internetu, który byłby dostępny dla określonej grupy osób.
Ratusz chce wejść w duży projekt darmowego internetu, który byłby dostępny dla określonej grupy osób. sxc
Sieć nie będzie jednak dostępna dla każdego. Ma być adresowana do osób starszych lub ubogich.

Do tej pory darmowy internet miasto finansuje tylko w okolicach Rynku. Limitowany dostęp do sieci daje jeden hotspot ustawiony na budynku ratusza. Na kolejne, które mogłyby się pojawić np. na wyspie Bolko czy na placu Daszyńskiego miastu brakuje pieniędzy.

Tymczasem teraz ratusz chce wejść w duży projekt darmowego internetu, który byłby dostępny dla określonej grupy osób.

- Chodzi nam o opolan, których nie stać na komputer i internet, liczymy także, że dzięki projektowi, który właśnie przygotowujemy, z darmowego internetu będą mogły skorzystać dzieci w domu dziecka czy np. pensjonariusze Domu Pomocy dla Kombatantów - zdradza Jarosław Starszak, naczelnik wydziału informatyki w urzędzie miasta. - W Domu Pomocy dla Kombatantów wprawdzie internet jest, ale nie ma go w pokojach. Dzięki projektowi może udać się go nam dostarczyć, a nawet kupić komputery.

Zdaniem urzędników to kolejny argument za tym, aby starać się o pieniądze z unijnego programu, którym zarządza Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

- Co więcej program zakłada, że nie musimy mieć własnych pieniędzy (tzw. wkład własny), a 100-procentowa dotacja może być przeznaczona nie tylko na komputery czy internet, ale także na sfinansowanie sieci - dodaje Jarosław Starszak.
Obecnie w ratuszu trwają prace nad przygotowaniem grupy osób, które mogłyby uzyskać dostęp do darmowego internetu przez 5 lat.

- Myślimy nie tylko o utalentowanych uczniach, pochodzących z ubogich rodzin, ale także o rodzinnych domach dziecka czy o rodzinach zastępcach - opowiada naczelnik wydziału informatyki, któremu w przygotowaniu takiej listy osób pomaga Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.

Jedyny koszt jaki ponieść ma urząd miasta, to około 30 tysięcy złotych na szybkie przygotowanie wniosku i niezbędnych dokumentów.

- Myślę, że ostatecznie zapłacimy mniej, ale z drugiej strony mamy bardzo mało czasu, bo wniosek trzeba złożyć do 8 marca - informuje Jarosław Starszak.

Dopiero po przygotowaniu wniosku, będzie można określić, jak duża grupa uzyskać miałaby dostęp do darmowego internetu, a także wartość projektu. Jego realizacja nie przekreśla pomysłu zamontowania hotspotów, które pozwalałby korzystać w darmowego internetu np. na wyspie Bolko.

- Nie ma jednak sensu wprowadzania darmowego dostępu do sieci na terenie całego miasta, bo już działają lokalni operatorzy, z kolei studenci mają także swój darmowy internet - twierdzi Starszak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska