- Ale nie na etacie tylko na umowie zleceniu, bo nie chcemy mnożyć kosztów - podkreśla Adrian Wesołowski, radny i szef zespołu rowerowego, działającego przy urzędzie miasta. - Jest już zgoda prezydenta na zatrudnienie takiej osoby, a także decyzja, że oficer będzie działał w strukturach MZD.
Oficer brałby udział nie tylko w projektowaniu nowych ścieżek rowerowych, ale także w ich budowaniu. Doglądałby także obecnej infrastruktury i to nie tylko rowerowej.
- Widzimy tę funkcję szerzej, oficer zajmowałaby się także walką z utrudnieniami dla pieszych, czy usuwaniem absurdów w oznakowaniu drogowym - opowiada Wesołowski.
W ratuszu można usłyszeć, że najlepszą osobą na to stanowisko oficera byłby Sławomir Szota, który już dziś tropi komunikacyjne absurdy w Opolu.
Szota twierdzi jednak, że funkcją oficera nie jest zainteresowany.
Urząd musi więc znaleźć inną osobę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?