Opole chce oddać ponad trzy miliony złotych

Artur  Janowski
Artur Janowski
Ratusz w Opolu.
Ratusz w Opolu. Archiwum
Stolica województwa zdecydowała się zwrócić unijne dofinansowanie. Opole liczy, że dzięki temu w 2016 roku zyska większe pieniądze.

Łącznie do urzędu marszałkowskiego wróci ponad 3,3 miliona złotych, które miasto pozyskało na wyposażenie Regionalnego Centrum Biznesu oraz budowę Centrum Wystawienniczo-Kongresowego i Centrum Sportu.

Pieniądze były przeznaczone na zapłacenie podatku VAT za tzw. część kwalifikowaną unijnego projektu.

Tymczasem miasto stara się o odzyskanie podatku VAT od Skarbu Państwa i w tej sytuacji mogłoby dojść do podwójnego dofinansowania. Te podatkowe mechanizmy nie były czytelne dla wielu radnych, którzy musieli zgodzić się na zwrot podatku i tym samym uszczuplić budżet Opola.

- Teraz zwracamy, ale zyskamy na tym więcej – deklarowała skarbnik miasta Renata Ćwirzeń-Szymańska.

To jest bardzo prawdopodobne, bo ratusz liczy na to, że do kasy Opola wrócą pieniądze na dofinansowanie innych, już zakończonych projektów unijnych.

Dodatkowo cały czas trwa procedura odzyskiwania podatku VAT. Urzędowi miasta pomaga tym znana firma doradcza EY (Ernst & Young), która w tej dziedzinie ma na spore sukcesy.

- Możemy odzyskać kwotę od kilku lub kilkunastu milionów złotych – przyznaje prezydent Arkadiusz Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska