Opole. Co dalej z obwodnicą?

(arti)
fot. archiwum
fot. archiwum
Pośpiech i sposób jej wprowadzenia budzi wątpliwości - mówią radni, którzy od nas dowiedzieli się, że już za dwa tygodnie mają zdecydować o przebiegu obwodnicy południowej Opola.

Przebieg wyznaczy plan zagospodarowania przestrzennego, który w czwartek zaprezentowano w ratuszu.

Zobacz: Kędzierzyn-Koźle. Budowa północnej obwodnicy ruszy w pierwszej połowie 2012 roku

W ubiegłym roku projekt planu wywołał spore protesty, a najwięcej obaw dotyczyło kolizji z cmentarzem na Półwsi.

Radni, pytani przez nas o przyjęcie planu, byli zaskoczeni nagłym pojawieniem się uchwały.

- Przecież na budowę tej drogi nie ma na razie pieniędzy w budżecie i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych latach doszło do inwestycji - ocenia Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu radnych PO w radzie miasta. - Sprawa jest dyskusyjna, konfliktowa, a problemy z planem dla śródmieścia pokazały, że pośpiech jest złym doradcą. Na dziś nie widzę możliwości poparcia takiej uchwały.

Zobacz: Grodków. Urzędnicy twierdzą, że obwodnica będzie na czas

Podobnego zdania jest Lucjusz Bilik, szef klubu radnych SLD.

- Nie rozumiem tego pośpiechu i trybu w jakim wprowadzana jest tak trudna dla nas uchwała - mówi Bilik. - Są inne warianty obwodnicy i powinniśmy o tym podyskutować, znacznie wcześniej niż sprawa stanie na sesji, a wcześniej na komisji infrastruktury. Tymczasem prezydent wprowadza uchwałę "za pięć dwunasta" i oczekuje, że ją poprzemy. Nic z tego.

Jakie są argumenty ratusza? O tym piątek w Nowej Trybunie Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska