Opole. Hotel Piano ma cztery gwiazdki, a nie był certyfikowany

Ewa Bilicka
Opole. Hotel Piano ma cztery gwiazdki, a nie był certyfikowanyPrzedstawicielka hotelu uważa, że urząd marszałkowski przyznał obiektowi cztery gwiazdki w tzw. promesie hotelowej.
Opole. Hotel Piano ma cztery gwiazdki, a nie był certyfikowanyPrzedstawicielka hotelu uważa, że urząd marszałkowski przyznał obiektowi cztery gwiazdki w tzw. promesie hotelowej. sławomir mielnik
Opolski hotel Piano reklamuje się jako czterogwiazdkowy i przyjmuje gości. - Jakim prawem? - pytają w urzędzie marszałkowskim.

Rezerwacji w hotelu na opolskim Ostrówku można bez trudu dokonać zarówno poprzez internetowe przeglądarki, jak i telefonicznie:

- Do wyboru ma pani pokoje z widokiem na rzekę lub na ulicę  - informuje mnie pracownica hotelowej recepcji. Hotel podaje, że ma 4 gwiazdki, co dziwi osoby, które korzystały z jego usług: - Zamiast  parkingu z prawdziwego zdarzenia zaproponowano jakiś roboczy plac - mówi jeden z czytelników - Można też wybrać miejski parking, płatny. Uważam, że w czterogwiazdkowym hotelu to nie do pomyślenia.

- Faktycznie parkingu nie mamy, ale udostępniamy miejsca parkingowe na zapleczu - mówi pracownica recepcji.

Bartosz Ostrowski z referatu turystyki Urzędu Marszałkowskiego Woj. Opolskiego (ta jednostka kategoryzuje hotele w województwie) na  pytanie o cztery gwiazdki hotelu Piano jest zdziwiony, że hotel działa:

- Przed rozpoczęciem działalności hotel powinien złożyć do nas wniosek o kategoryzację. Ocenę przeprowadza zespół powołany przez marszałka, w tym nasi urzędnicy, wchodzący w skład komisji wraz z wojewódzkimi przedstawicielami nadzoru budowlanego, sanepidu i strażą pożarną.  Dopiero po sprawdzeniu standardów, np. tego,  czy jest parking,  wydajemy decyzję o kategoryzacji  - mówi.

Poza tym przepisy nakazują, aby hotel czterogwiazdkowy udostępnił miejsca postojowe dla aut  gości, przy czym mogą być to miejsca płatne.

Brygida Jakimiak, przedstawicielka hotelu, ma inne zdanie. Wedle niej pracownicy urzędu marszałkowskiego przyznali obiektowi cztery gwiazdki w tzw. promesie hotelowej wydanej na dwa lata.

Ostrowski odpowiada, że promesa ma znaczenie dla obiektu  budowanego, a nie oddanego do użytku: - "Hotel” to nazwa zastrzeżona, więc na podstawie promesy można na przykład reklamować budujący się hotel, ale nie  działać. Do tego potrzebne jest złożenie wniosku o kategoryzację.

Na ten argument Brygida Jakimiak uściśla, że taki wniosek został do UMWO złożony: - Nie pamiętam kiedy. Jestem na urlopie - kończy.

- Powtarzam, że wniosku nie złożono. Wzywamy na piśmie inwestora do dopełnienia procedur - mówi Ostrowski. Za niedopełnienie formalności grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny (na podstawie kodeksu wykroczeń).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska