Od czasu do czasu na łamach nto można spotkać opinie, że w Opolu jest brudno. Chciałbym w tym miejscu wyrazić swoją opinię oraz podać przyczyny zabrudzenia ulic (...).
Ziemia na trawnikach w wielu miejscach jest powyżej krawężników. Wiatr i woda przenoszą ją na chodniki i na jezdnie. Po paru latach chodniki nikną pod błotem i trawą, a jezdnie są ciągle zabłocone! (...) Samochody (zwłaszcza wywrotki) gubią sypkie materiały. Przed odjazdem samochody powinny być oczyszczone, a materiał zabezpieczony (...).
Niedopuszczalne jest również parkowanie samochodów na trawnikach. Jeżeli trawnik jest dobrze utrzymany, to znaczy, że ktoś dla dobra wspólnego dba o jego wygląd.
I jeszcze problem psów, które załatwiają się gdzie popadnie, ale najwygodniej tam, gdzie jest posprzątane. W tym czasie właściciel psa zwykle patrzy w przeciwną stronę (...).
W Opolu służby miejskie nie dbają dostatecznie o porządek ani też administracyjnie go nie kontrolują (...).
Na wsiach pod Opolem jest czyściej niż w Opolu! Na przykład w Lędzinach i w Górkach w soboty można spotkać ludzi sprzątających chodniki przy domach.
W pierwszej połowie XX wieku zarówno w Polsce centralnej, jak również tu, na Śląsku, ludzie bardziej dbali o porządek, a ład przy posesjach był często wymuszany administracyjnie.
Jako długoletni mieszkaniec Kolonii Gosławickej ani razu nie widziałem straży miejskiej w tej dzielnicy, natomiast chodniki są zanieczyszczone błotem i często psimi odchodami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?