Opole: Ktoś majstrował przy ptaszku z brązu

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Ptasi nawigator wkrótce ma być lepiej przymocowany. Na razie został zdjęty.
Ptasi nawigator wkrótce ma być lepiej przymocowany. Na razie został zdjęty. SM
Ptasie nawigatory miały wskazywać turystom kierunek trasy festiwalowej. Ostatnio okazało się, że jeden z nich, stojący przy pomniku Papy Musioła, zniknął.

- Przejeżdżam tędy codziennie, więc gdy zniknął, od razu pomyślałam, że to sprawka złodzieja - mówi pani Wanda, która poinformowała nto.pl

Wszystko wskazuje na to, że na ptaszka z brązu faktycznie ktoś się zasadzał, ale ostatecznie odszedł bez zdobyczy.

- Ptaszek został poluzowany, więc wygląda na to, że ktoś przy nim majstrował - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak z opolskiego ratusza. - Zabraliśmy go, żeby nie kusił, bo obawialiśmy się, że nawigator faktycznie w końcu zniknie. Za kilka dni zostanie przymocowany ponownie, ale mocniej.

Siedem ptasich budek zawisło latem w punktach Opola, kojarzących się z festiwalem. Oprócz nich są wspomniane „ptaszki nawigatory”, które wskazują drogę do Amfiteatru i Muzeum Polskiej Piosenki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska