Opole. Lwy i tygrys już na wybiegu w ogrodzie zoologicznym. To wielka atrakcja opolskiego zoo

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
W opolskim ZOO można oglądać już lwy i tygrysa.
W opolskim ZOO można oglądać już lwy i tygrysa. Sławomir Draguła
Dwa lwy angolskie - Atosa i Portosa oraz tygrysa syberyjskiego Diego można oglądać w zoo w Opolu od poniedziałku (12 kwietnia).

- Lwy są bardzo ładne, mają piękne włosy i wielkie zęby - mówi czteroletnia Martynka Kazimierczak z Opola, którą razem z mamą spotkaliśmy w opolskim ogrodzie zoologicznym. - Chciałabym mieć takiego w domu. Teraz mam psa.

Od poniedziałku (12 kwietnia) na wybiegach w zoo w Opolu można podziwiać dwa lwy angolskie o imieniu Atos i Portos oraz tygrysa syberyjskiego o imieniu Diego.

Ostatni raz była do tego okazja przed powodzią w 1997 roku. Wtedy to z powodu przerwania wału przeciwpowodziowego, zoo zostało zalane, a zwierzęta nie miały szans na przeżycie. Natomiast pierwszy raz duże koty pojawiły się w Opolu przed drugą wojną światową, a potem w latach 50. ubiegłego stulecia.

- Cieszymy się bardzo, że lwy i tygrys wróciły do naszego ogrodu zoologicznego po 24 latach - mówi Lesław Sobieraj, dyrektor ZOO w Opolu. - Stworzyliśmy im tu wspaniałe warunki, bardzo zbliżone do tych, jakie miałyby na wolności.

Pawilon wraz z wybiegiem kosztował aż 9 mln złotych. To największa inwestycja w historii opolskiej placówki, jeśli chodzi o pomieszczenia i wybiegi dla zwierząt.

Całość zapewnia największy poziom bezpieczeństwa dla odwiedzających i pracowników, a także lwów i tygrysa. Są m.in. odpowiednie dystanse uniemożliwiające włożenie ręki za ogrodzenie, a pracownicy opiekują się zwierzętami bez konieczności bezpośredniego kontaktu z nimi.

- Bardzo się wszyscy cieszymy z tego, że w Opolu znowu można oglądać te fascynujące zwierzęta - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - To jeden z elementów naszej polityki prorodzinnej, bo obecność wspaniałego ogrodu zoologicznego w mieście, uznanego za trzeci najpiękniejszy przez National Geographic, jest powodem do dumy ale i sposobem na wspaniałe rodzinne spędzanie wolnego czasu, edukację i uczenia dzieci poznawania przyrody.

Przypomnijmy – dwuletni tygrys syberyjski Diego przyjechał do Opola z krakowskiego zoo, a 3,5-letnie lwy angolskie (bracia) z Gdańska.

- W przyszłości będziemy myśleć o partnerkach dla nich, by rozwijać hodowlę - mówi dyrektor Lesław Sobieraj.

Przed przyjazdem tych kotów do Opola, ich opiekunowie przeszli kilkudniowe szkolenia, na których poznali zwyczaje zwierząt oraz metody pracy z nimi.

Trzeba bowiem pamiętać, że są to gatunki należące do I grupy zwierząt niebezpiecznych, czyli takich, które mogą nawet zabić
człowieka. W pracy z nimi nie ma więc miejsca na błędy.

Obecnie opolski ogród zoologiczny jest otwarty w godz. 9-15, ale można go zwiedzać jeszcze godzinę po jego zamknięciu, będąc wcześniej na jego terenie. Bilety można kupić w kasach, jak i biletomatach oraz na stronie bilety.zoo.opole.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska