O ponad 545 osób zmniejszyła się w ubiegłym roku liczba mieszkańców miasta. Co ważne doszło do tego mimo, iż po raz pierwszy od wielu lat w Opolu urodziło się więcej osób niż zmarło.
- Mamy dodatni przyrost naturalny, a mimo to opolan ubywa - alarmuje Patryk Jaki, opozycyjny radny PiS. - Gołym okiem widać jest problem. Tymczasem prezydent pisze w analizie sytuacji społeczno-gospodarczej za 2008 rok, że Opole to świetne miejsce do życia. Jeśli tak, to czemu mieszkańcy opuszczają miasto?
Jaki znalazł te dane w dokumencie, który radnym prezydent zaprezentuje na najbliższej sesji. W ocenie radnego inne niepokojące tendencje to wzrastająca liczba bezrobotnych (w tym duża grupa osób o wyższym wykształceniu), spadek dochodów budżetu miasta, a także zmniejszająca się ilość podmiotów gospodarczych.
O tym jak prezydent walczy o zatrzymanie opolan i ściągnięcie nowych mieszkańców czytaj w czwartek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?