Opole ma już przedstawicieli w radzie nadzorczej ECO

Powołania nowych członków rady nadzorczej dokonano na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu wspólników spółki, które zorganizowano na wniosek miasta.

Na poprzednim walnym, jakie odbyło się w styczniu, doszło do kuriozalnej sytuacji. Odwołano członków rady, których wskazywało miasto, a jednocześnie nie powołano nowych.

Z głosowania zrezygnował zresztą sam prezydent Arkadiusz Wiśniewski widząc, że jego kandydaci mogą przepaść, bo niechętni są im reprezentacji niemieckiego koncernu E.ON edis energia

Dziś takiej możliwości nie było. Wybór dokonał się poprzez głosowania udziałami. Opole jest większościowym udziałowcem w spółce i przedstawiciele niemieckiej firmy nic nie mogli zrobić

Wiśniewski nie chciał komentować efektów walnego - Będzie oficjalny komunikat spółki, mogę tylko potwierdzić, że mamy już swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej - powiedział prezydent Opola.

W oficjalnym komunikacie nie podano jednak nic istotnego. Nieoficjalnie wiemy za to, że oprócz wyboru członków rady przeszedł wniosek, aby wiceprezydent Janusz Kowalski był obserwatorem obrad zarządu ECO. Będzie też mieć głos doradczy przy decyzjach podejmowanych przez zarząd spółki.

Przypomnijmy, że to właśnie wiceprezydent uważa, że trzeba na nowo przemyśleć strategię rozwoju spółki.

Udziałowcy ECO muszą się zastanowić, czy firma ma tylko skupiać się na budowaniu swojej wartości i zwiększania zysku, czy też stać się podmiotem inwestującym w Opolu.

Z kolei w ocenie Wiśniewskiego miasto powinno mieć większy wpływ na ustalanie ceny ciepła, a także wprowadzić właściwy nadzór nad spółką, którego do tej pory brakowało.

Rada nadzorcza w ECO jest dziewięcioosobowa. Trzech reprezentantów ma miasto, trzech strona niemiecka, a pozostali są wybierani przez załogę.

Opole ma w spółce 53,2 procent udziałów, z kolei E.ON edis energia dysponuje pakietem 45,68 procent akcji.