Opole ma nowego mistrza świata! Jest nim Romuald Figielus

Paweł Sładek
Opole może być dumne.
Opole może być dumne. Archiwum prywatne
Opolanin Romuald Figielus jest mistrzem, a także dwukrtnym wicemistrzem świata. Polska nie miała sobie równych w klasyfikacji medalowej mistrzostw.

- Nie myślałem o zwycięstwie. Nie zastanawiam się nad takimi rzeczami przed wyjazdem, tym bardziej, że od dwóch lat nie trenowałem – wspomina Romuald Figielus. – Odłożyłem wiosło, szkoliłem dzieci. Niemniej dwuletnia przerwa nie poskutkowała utratą formy. Z pływaniem w kanadyjce jest jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina – dodał.

Nasz nowy mistrz musiał być w takim razie pod wrażeniem swojej dyspozycji, w końcu niecodziennie zdobywa się tytuł mistrza świata, a także dwa tytuły wicemistrzowskie. Dodał, że pierwsze przygotowania do mistrzostw, które miały miejsce w Bydgoszczy, zostały poczynione dwa miesiące przed rozpoczęciem zawodów. Solidne treningi miały miejsce ledwo cztery tygodnie przed startem bardzo ważnej imprezy.

Prezes, trener, a zarazem zawodnik KKS Gwardii Opole zdobył złoty krążek w klasie C4 500 Age 55+. Wraz z kolegami: Mirosławem Olejnikiem, Leszkiem Wasilewskim i Wojciechem Wasilewskim zdominowali konkurentów, dopływając do pięćsetnego metra z ponad dziesięciosekundową przewagą. Ich czas to 2,06,20. Na drugim miejscu zaklasyfikowała się ekipa z Niemiec, natomiast brąz również należał do Polaków!

W rywalizacji indywidualnej naszemu reprezentantowi również poszło wyśmienicie, zdobywając dwa srebrne krążki. Pierwszy z nich wywalczył w klasie C1 200m Age 60-64, tracąc nieco ponad półtora sekundy za triumfatorem z Ukrainy - Mykhailem Shevchenko.

Co ciekawe, w wyścigu kanadyjek solo na dystansie 500 metrów Shevchenko, dobry znajomy Figielusa, również zakończył rywalizację na najwyższym stopniu podium. Tym razem Polakowi brakowało do niego ponad 5 sekund.

Tego sukcesu już nikt nie odbierze, a Romuald Figielus wpisał się na listę największych polskich kajakarzy, choć już wcześniej mógł poszczycić się sporą kolekcją krążków o różnym zabarwieniu.

- Posiadam sporo medali, nawet nie wszystkie są powieszone. Tak już kajakarze mają. Kiedyś pływałem dla medali, proporczyków, a teraz ścigamsię dla siebie, satysfakcji, i żeby spotkać się z ludźmi – podsumował swoje motywacje.

Polska wygrała w klasyfikacji mistrzostw świata, zdobywając aż 108 medali (40,33,35). Druga Ukraina dorobiła się 27, a Niemcy 26 krążków.

Aleksander Śliwka - Orlen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie