Pomysł zakupu rodził się od dłuższego czasu - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, zastępca prezydenta ds. komunikacji. - Wprawdzie musi go jeszcze zaakceptować w lipcu rada miasta, ale wierzę, że nie będzie z tym problemu. Sami radni wielokrotnie postulowali o szybszą wymianę taboru Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Ale nie tylko to zdecydowało o chęci pozyskania tak dużej liczby autobusów.
- Na niedawnych konsultacjach strategii Opola nowe autobusy okazały się dla mieszkańców jednym z priorytetów - przypomina Arkadiusz Wiśniewski. - Co więcej w tym roku spłonął jeden autobus i flota MZK, mimo że w okresie dwóch lat kupiliśmy 10 autobusów, nadal nie wygląda dobrze. Dominują wozy stare, które dosyć często się psują i dlatego koszty ich eksploatacji stale rosną.
MZK dysponuje obecnie flotą około 90 wozów różnych typów. Ich średni wiek to 13 lat, a najstarszy autobus marki Ikarus ma już prawie 30 lat!
- Jeśli chcemy skutecznie zachęcić opolan do jazdy komunikacją miejską, to musimy radykalnie podnieść standard usług - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski. - Dlatego stale pracujemy nad usprawnieniem już działających linii, powstają nowe przystanki, a teraz pojawić ma się spora liczba nowych autobusów. Może być ich nawet więcej niż 15, bo liczymy na odzyskanie pieniędzy z podatku VAT, a te dodatkowe pieniądze przesuniemy na zakup wozów - deklaruje wiceprezydent.
Tomasz Zawadzki, pełnomocnik prezydenta ds. transportu zbiorowego w urzędzie miasta uważa, że spółka powinna pomyśleć o zakupie nie tylko krótkich autobusów, ale także kilku tzw. przegubowców, które wożą dwa razy więcej pasażerów.
- Będą do tego gorąco namawiał, bo choć są droższe od standardowych, to musimy je mieć w Opolu - ocenia Tomasz Zawadzki.
Nowe autobusy przyjadą do Opola w połowie 2013 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?