Budynek bursy to nie tylko internat, ale także schronisko młodzieżowe i nowoczesne pracownie Centrum Kształcenia Praktycznego.
Straż już w 2008 roku zwróciła uwagę, że w obiekcie niezbędne jest wydzielenie korytarzy i klatek schodowych drzwiami ognioodpornymi i montaż klap dymowych.
- Część zaleceń wykonaliśmy jeszcze w 2009 roku w ramach własnego budżetu - opowiada Andrzej Leszczyński, dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych, w którego skład wchodzi bursa. - Niestety na zabezpieczenie klatek schodowych potrzeba dodatkowo pół miliona złotych. To przekracza nasze możliwości.
Tymczasem termin wykonania prac - jaki wyznaczyli strażacy - upływa z końcem maja. Gdyby straż uparła się, bursa mogła podzielić los zamkniętego przez strażaków Okrąglaka. Dlatego prezydent chce szybko przekazać z budżetu miasta brakujące pieniądze. Zaproponuje to radnym już na marcowej sesji rady miasta.
To jednak nie rozwiąże wszystkich problemów miasta. Dlaczego? O tym w poniedziałek w Nowej Trybunie Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?