Opole. Nie będzie biurowca Polnordu w strefie?

O inwestycji było głośno w listopadzie tuż przed wyborami samorządowymi. Wówczas prezes Polnordu i prezydent Ryszard Zembaczyński podpisali w ratuszu list intencyjny w sprawie budowy biurowca.

Zobacz jak było: Polnord zainwestuje w strefie ekonomicznej w Opolu

Koszt sześciopiętrowego, bardzo nowoczesnego budynku szacowany był na kilkadziesiąt milionów złotych. Biurowiec miał stanąć w strefie ekonomicznej przy ulicy Północnej, a miasto planowało utworzyć spółkę z Polnordem i wnieść do niej grunty w strefie.

Na razie - choć miasto jest gotowe powołać spółkę nawet w tym miesiącu - na szybkie rozpoczęcie budowy się nie zanosi.

Na początku roku w Polnordzie zmienił się prezes i nowy szef spółki uważnie przygląda się pomysłom poprzednika. Na spotkaniu z przedstawicielami firmy wiceprezydent Arkadiusz Wiśniewski usłyszał, że spółka ruszy z budową, gdy będzie mieć pewność, że ktoś nowe biura wynajmie.

Zobacz: Opole. Opolska strefa ekonomiczna w końcu ożyje?

- To powrót do sytuacji, która trwa od kilku lat - przyznaje Wiśniewski. - Zjawiają się u nas firmy, chcące świadczyć usługi dla biznesu, ale wycofują się, gdy widzą, że nie dysponujemy w mieście biurami z najwyższej półki. Przedstawiciele Polnordu nie powiedzieli nam, że rezygnują, ale na razie trudno powiedzieć kiedy i czy zdecydują się na powołanie spółki z miastem - dodaje Wiśniewski.

W Polnordzie usłyszeliśmy z kolei, że firma analizuje inwestycję w Opolu. Ostateczna decyzja ma zapaść do końca czerwca.