Opole > Nie ma chętnych na apartamenty. Będą biura

- Apartamentowiec ze 119. mieszkaniami niebawem będzie gotowy, biurowiec stworzy z nim wspólną ofertę - opowiada biznesmen.

Berman nie ukrywa, że pierwotnie planował budowę drugiego budynku mieszkaniowo-usługowego z kolejnymi 78 mieszkaniami. Urząd miasta wydał już nawet dla niej warunki zagospodarowania i zabudowy.

Zobacz: Pierwsza kamieniczka w Głubczycach sprzedana

- Ale sytuacja na rynku, gdzie same mieszkania już tak dobrze się nie sprzedają, spowodowała weryfikację naszych planów - przyznaje Berman.

Stąd pomysł, aby zamiast mieszkań budować powierzchnie do wynajęcia. Projekt autorstwa opolskiego architekta Adama Szczegielniaka zakłada, że biurowiec będzie się składać z dwóch segmentów (5 i 8 kondygnacji) o łącznej powierzchni użytkowej 5700 metrów kwadratowych.

- To będzie budynek o bardzo wysokim standardzie, klasy A lub B plus. Takiego biurowca jeszcze w Opolu nie było - przyznaje Berman.

W praktyce oznacza to, że budynek będzie mieć podziemny parking na 80 miejsc, centralną recepcję, szybkie i ciche windy, klimatyzację oraz możliwość dowolnego kształtowania powierzchni przez najemcę.

Zobacz: Teraz nie czas na budowę pałaców

- To od ich potrzeb będzie zależało, jak zagospodarują sobie dane piętro - tłumaczy biznesmen.

Od najemców będzie zależeć też, czy budynek stanie. Budowa - której koszt szacowany jest na 30 mln zł - ruszy wówczas, gdy 70 procent powierzchni zostanie wynajęte.

- Prowadzę rozmowy na ten temat, dodatkowym atutem są prawie gotowe mieszkania w apartamentowcu - przekonuje Berman. - Mam nadzieję, że już niebawem uda się do Opola ściągnąć firmę, która ulokuje się właśnie w naszym biurowcu. Dzięki tej inwestycji zyska całe miasto.