Opole > Nie parkuj pod kinem Helios

Mariusz Jarzombek [email protected] - 077 44 32 602
Autobus MZK nie mógł przejechać z powodu zastawionej autami ulicy.
Autobus MZK nie mógł przejechać z powodu zastawionej autami ulicy.
Mogą ci tam wlepić mandat i zholować auto. Tam parkować nie wolno, chociaż jeszcze nie wszyscy o tym wiedzą.

Samochody parkujące na środku drogi, blokują przejazd autobusom Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Największy problem jest w weekendy, kiedy do kina zjeżdżają tłumy zmotoryzowanych widzów spoza Opola.

- Przez zablokowaną drogę nasze autobusy spóźniają się nawet po 25 minut - mówi Tomasz Zawadzki, rzecznik MZK.

- Rzecz w tym, że ludziom nie chce się przejść kilkadziesiąt metrów dalej, na parking przed uniwersytetem - mówi Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu, która codziennie wypisuje tam po kilkanaście mandatów. Podobnie robi policja.

Efekt: w ubiegłą sobotę w ciągu kilkunastu minut policjanci wypisali 17 mandatów i dwa samochody odholowali na parking.

Kierowcy tłumaczą się niewiedzą.

Wielu z nich parkuje tam bo myśli, że (mimo znaku zakazu) można. Świadczą o tym resztki wymalowanych na jezdni pasów. To pozostałość po budowie Solarisa. Dziś nie powinno ich już tam być.

- Farba, którą je namalowaliśmy, okazała się zbyt trwała, więc aby ją usunąć, będziemy musieli zerwać górną warstwę asfaltu - tłumaczy Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

 

Prace te zaplanowane są na kwiecień, kiedy pogoda na to pozwoli. W miejscu pasów pojawi się linia ciągła a przy skrzyżowaniu z ulicą Kośnego powstanie przejście dla pieszych. - Żeby nakładać nowy asfalt, musimy poczekać jak będzie ciepło i sucho - wyjaśnia dyrektor Tyka.

 

- W takiej sytuacji możemy tylko wlepiać mandaty, a w skrajnych sytuacjach odholowywać samochody - mówią zgodnie policjanci i strażnicy miejscy.

 

Dlaczego kierowcy nie zostawiają samochodów na wielopoziomowym parkingu w Solarisie? Bo większość nie wiem, do której godziny jest on czynny.

- Podobno na parking można wchodzić do końca ostatniego seansu - mówią niepewnie napotkani w pasażu ochroniarze.

 

- Rozmowy na temat udostępnia parkingu naszym widzom cały czas trwają - mówi Anna Jaszczyk, szefowa opolskiego Heliosa.

 

Sami więc to sprawdziliśmy. Osoby, które wyjdą z kina po godz. 21.00 muszą liczyć się ze wspinaczką. O tej godzinie zamykany jest bowiem pasaż. Wówczas jedyna droga do samochodów prowadzi przez stromy podjazd, którym wjeżdża się na parking.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska