Opole nie szczędzi pieniędzy na bezdomnych

fot. Sławomir Mielnik
W miniony weekend do noclegowni przy ul. Popiełuszki straż miejska przywiozła 11 bezdomnych.
W miniony weekend do noclegowni przy ul. Popiełuszki straż miejska przywiozła 11 bezdomnych. fot. Sławomir Mielnik
Na pomoc ludziom, którzy nie mają dachu nad głową, w Opolu wydaje się rocznie około 720 tys zł.

W miniony weekend do noclegowni przy ul. Popiełuszki straż miejska przywiozła 11 bezdomnych. To najprawdopodobniej dopiero początek fali pensjonariuszy na ul. Popiełuszki. Im bowiem na dworze zimniej, tym więcej ich szuka schronienia w tym ośrodku.

Przenocowanie 1 osoby dziennie kosztuje około 27 zł. Z wyliczeń pracowników wynika, że roczne utrzymanie samej noclegowni to koszt rzędu 390 tys zł.
- W tę kwotę wliczamy oczywiście wszystko m.i opłaty za prąd i wodę oraz pensje pracowników - tłumaczy Elżbieta Urzędowska dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzaleznionym w Opolu.

278 tys zł kosztuje natomiast średnio roczne utrzymanie miejskiej jadłodajni Ikar, gdzie na ciepły posiłek mogą liczyć wszyscy bezdomni.

- W tym sezonie jesteśmy przygotowani na wydawanie około 150 posiłków - mówi Zdzisław Markiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu.
Pomoc ludziom bez domu niesie tez od lat opolski Caritas. Na nakarmienie potrzebujacych wydaje rocznie około 50 tys zł ( około 150 zł dziennie).

- Od poniedziałku do piątku może u nas zjeść ciepłą strawę około 50 osób - mówi Artur Wilperd z Caritasu. - Jesteśmy też przygotowani na podarowanie im ubran i butów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska