Opole nieźle zarabia na strefie płatnego parkowania

Artur  Janowski
Artur Janowski
Od 1 stycznia na placu Kopernika nie ma już strefy płatnego parkowania, ale jest parking prowadzony przez Zakład Komunalny. Dlatego na tym placu bezpłatne 15 minut nie obowiązuje.
Od 1 stycznia na placu Kopernika nie ma już strefy płatnego parkowania, ale jest parking prowadzony przez Zakład Komunalny. Dlatego na tym placu bezpłatne 15 minut nie obowiązuje. Fot. Artur Janowski
Wprowadzenie 15 minut bezpłatnego postoju wcale nie obniżyło dochodów ze strefy. Dzieje się tak mimo, że kierowcy pobrali już blisko pół miliona bezpłatnych biletów!

Możliwość bezpłatnego postoju wprowadzono na wniosek prezydent Arkadiusza Wiśniewskiego na początku ubiegłego roku. To miało być idealne rozwiązanie dla osób, które chcą tylko np. przywieźć dziecko do przedszkola, czy żłobka lub zrobić szybkie zakupy.

Kierowcy pokochali bezpłatne bilety, ale drogowcy nie kryli, że to może odbić się na dochodach ze strefy, które co roku trafiają do urzędu miasta.

CZYTAJ TAKŻE: Elektroniczne tablice powalczą z korkami w Opolu

Tymczasem, jak wynika z danych, o które poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg, nic takiego nie nastąpiło.

- Sami jesteśmy zaskoczeni - nie kryje Anna Witych, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.

Okazuje się, że do kasy miasta w 2015 roku, w okresie od stycznia do listopada, wpłynęło ze strefy 2 miliony i 125 tysięcy złotych. Dla porównania w tym samym okresie 2016 roku zysk, jaki wypracowała strefa dla miasta, zamknął się w kwocie 2 milionów 170 tys. zł.

W skali finansów Opola nie jest to duża suma, ale drogowcy spodziewali się nie wzrostu dochodów, lecz sporego spadku.

Andrzej Czajkowski, prezes Zakładu Komunalnego, administrującego strefą od roku, uważa, że zaskakujące zjawisko da się wytłumaczyć.

Plac Kopernika i rozbudowany Solaris mają być gotowe w 2018 roku.

Nowy Solaris. Jak zmieni się plac Kopernika w Opolu [ZDJĘCIA]

- Po pierwsze te 15 minut nieformalnie, ale jednak w jakiejś formie istniało, bo wielu kierowców ryzykowało mandat i parkowało na chwilę, licząc, że kontrola ich nie złapie - wyjaśnia Czajkowski. - Po drugie wprowadziliśmy nowe możliwości płacenia za parkowanie m.in. przy pomocy karty, czy też aplikacji internetowych, co wpłynęło dobrze na przychody. Wreszcie, nie będę ukrywał, że zmieniliśmy system kontroli samochodów. Nie ma już regularnych obchodów, do których przyzwyczaili się kierowcy. Danego dnia kontroler może się pojawić wszędzie.

Czajkowski przypomina jednak, że od stycznia na placu Kopernika strefa znika, gdyż za kilka miesięcy ruszy w tym miejscu budowa parkingu podziemnego. Wprawdzie zostają parkomaty, ale zasady parkowania będą nieco inne. Na tym placu nie będzie już m.in. darmowych 15 minut postoju.

Parking zostanie rozkopany wiosną, a tym samym w 2017 roku zyski ze strefy będą najpewniej mniejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska