Większość mieszkańców Opola w pierwszym dniu obowiązywania żółtej strefy, wychodząc na ulice miała na twarzy maseczki. Większość nosiła je poprawnie, czyli zakrywając usta i nos. Nie brakowało jednak osób, które nakaz zlekceważyły.
Bez maseczek na twarzy przyszli rano pod opolski ratusz przeciwnicy wszelkich ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. Część z nich wylegitymowała i spisała opolska policja.
Poza akcją pod ratuszem policjantów nie było widać na ulicach miasta (nie licząc policyjnego samochodu pod gmachem urzędu wojewódzkiego). Niewidoczni byli też strażnicy miejscy.
Bez przeszkód mogli więc paradować z odkrytą twarzą ci, którzy o nowych przepisach nie słyszeli, albo o nich zapomnieli, albo po prostu uważają, że ich te przepisy nie dotyczą.
Niemało było zwolenników noszenia maseczki "na bociana", czyli z wystającym nosem.
- Nie widzę sensu noszenia maseczki na niemal pustej ulicy, gdy najbliższa osoba majaczy gdzieś na horyzoncie - powiedziała nto pani Zofia z Opola.
Od soboty obowiązują nowe zasady bezpieczeństwa związane z epidemią koronawirusa. Część powiatów z najwyższą liczbą zachorowań trafiła do strefy czerwonej, a strefa żółta została rozszerzona na cały kraj.
- Od rygorystycznego przestrzegania nowych zasad będzie zależało tempo spowolnienia rozprzestrzeniania się koronawirusa - apelował w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
W strefie żółtej obowiązuje m.in.
- - limit jednej osoby na 4 m kw. w przypadku imprez takich jak: targi, wystawy, kongresy czy konferencje,
- - limit osób w siłowniach – jedna na 7 m kw.,
- - limit osób w kinach może być 25 proc. publiczności,
- - liczba osób biorących udział w imprezach rodzinnych nie może przekroczyć 100 osób, z wyłączeniem obsługi
W przestrzeni publicznej obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust (w sklepie, autobusie, na ulicy). Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność. Maseczki nie obowiązują w lesie, parku na plaży i podczas uprawiania sportu.
W sobotę w całym kraju przybyło 5300 zakażonych koronawirusem. Wśród nich było 141 mieszkańców Opolszczyzny. To kolejny w ostatnich dniach rekord zakażeń w kraju i województwie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?