Opole. PKS jeszcze poczeka na nowego właściciela

Artur Janowski [email protected]
fot. archiwum
fot. archiwum
Spółkę miała kupić firma Sindbad, ale dziś okazało się, że termin negocjacji prywatyzacyjnych został wydłużony.

Dziś upłynął termin jaki Ministerstwo Skarbu Państwa dało sobie na negocjacje z firmą Sindbad, która chce kupić opolski PKS.

Zobacz: Opole. Sindbad o krok od kupna PKS

Jednak zamiast decyzji o odrzuceniu oferty czy też jej przyjęciu, zdecydowano się na przedłużenie negocjacji do 22 lipca.

Jak informuje ministerstwo do czasu ostatecznej decyzji w grze wciąż pozostaje opolska firma Luz, która również chciałaby kupić akcje przewoźnika.

Obecnie PKS zatrudnia ponad 200 osób i dysponuje nie tylko blisko 100 autobusów, ale i atrakcyjnymi gruntami.

Zobacz: Sindbad i Luz walczą w PKS w Opolu

Firma boryka się jednak z problemami z czego największym jest stały spadek liczby pasażerów.

Na razie nie wiadomo, ile nabywca zapłaci za 85 procent akcji spółki ani też, jakie zadeklarował inwestycje. Wiadomo natomiast, że 15 proc. akcji PKS otrzymają nieodpłatnie pracownicy spółki i emeryci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska