Dla Nijakowskiego stanowisko prezesa oznacza powrót do Opola. Karierę zaczynał jako fotoreporter prasowy, potem był przedsiębiorcą, a następnie opolskim radnym SLD i rzecznikiem oraz dyrektorem gabinetu wojewody, gdy tę funkcję piastował skompromitowany Leszek Pogan.
Zobacz: Opole. Prezes Elektrowni Opole rezygnuje
Nijakowski też był zatrzymany i miał postawiony zarzut przez opolską prokuraturę, który miał związek ze sprzedażą terenu pod jeden z opolskich hipermarketów. Ostatecznie jednak sprawa została umorzona w 2011 roku.
Od 2005 roku pracował w państwowym koncernie gdzie był specjalistą ds. obsługi zarządu, mieszkał w Łodzi.
Nowy prezes PKS nie przejawiał ochoty do rozmowy z nto.
Zmiany na stanowisku szefa spółki nie chciał komentować także Ryszard Wójcik, właściciel PKS.
- Nie ma tematu - stwierdził tylko.
Przypomnijmy, że Wójcik kupił PKS - świadczący usługi przewozowe głównie na terenie powiatu opolskiego - we wrześniu ubiegłego roku. Za 85 procent akcji zapłacił Skarbowi Państwa 8,2 mln zł.
Dziś PKS zatrudnia ponad 200 osób, dysponuje także 100 autobusami oraz atrakcyjnymi gruntami w centrum miasta.
Zmiana prezesa spółki to prawdopodobnie wstęp do kolejnych ruchów w samej firmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?