Do pokonania był dystans 50 metrów. Pływacy nie mogli używać rękawiczek i butów neoprenowych czy płetw.
- W ubiegłym roku w zawodach wzięło 20 osób, a w tym aż 50 - mówi Dariusz Chwist z grupy Morsy Opole, która zorganizowała niedzielne wydarzenie. - Pływanie zabezpieczali ratownicy z Odrzańskiego Ratownictwa Specjalistycznego oraz lekarz z Nutrikon. Zrobili to społecznie i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni.
Każda osoba, która przepłynęła wyznaczony dystans otrzymała pamiątkowy certyfikat.
Morsowanie cieszy się w Opolu coraz większą popularnością. W sezonie w każdą niedzielę do lodowatej wchodzi około setka osób, m.in. dzieci i młodzież. Nie inaczej było dzisiaj, bo oprócz uczestników zawodów, pojawili się też miłośnicy morsowania, którzy w pływaniu nie brali udziału.
Ci, którzy chcieliby spróbować, mają ostatnią szansę. W kolejną niedzielę (24 marca) na kąpielisku Bolko odbędzie się zakończenie sezonu morsów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?