Pomnik Ottona von Bismarcka od 1911 roku stał przed gmachem poczty w Opolu. Płaskorzeźba z wizerunkiem kanclerza była umieszczona w granitowej kolumnie, ustawionej na postumencie. Pomnik zniknął sprzed poczty w 1945 roku, po zdobyciu miasta przez Armię Czerwoną.
Zakładano, że pomnik Bismarcka zniszczono. I wszystko na to wskazywało. Aż po ponad 75 latach, na początku stycznia, natrafiono na granitową kolumnę monumentu podczas prac związanych z przebudową układu komunikacyjnego przy stacji Opole Wschodnie. Kolumna znajdowała się pod jezdnią ul. Batalionów Chłopskich prowadzącą w stronę ronda na pl. Konstytucji 3 Maja, za stacją paliw Orlen.
Odkrycie zabezpieczono siatką. Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, informuje, że w minionym tygodniu odbyły się oględziny fragmentu pomnika Bismarcka, w których uczestniczyli przedstawiciele wojewódzkiego konserwatora zabytków, ratusza oraz firmy Banimex, wykonawcy prac w rejonie stacji Opole Wschodnie.
- Konserwator poinformował, że na mocy ustawy o rzeczach znalezionych zamierza wszcząć postępowanie administracyjne w sprawie zabezpieczenia i zabrania stamtąd tego monumentu przez Muzeum Śląska Opolskiego - mówi.
Katarzyna Oborska-Marciniak wskazuje, że wykonawca zadeklarował pomoc w załadunku znaleziska z pomocą ciężkiego sprzętu.
- Jednak zorganizowanie pojazdu, który go stamtąd zabierze, a także maszyny, która pomnik z niego wyładuje, będzie już leżało po stronie MŚO - wskazuje.
Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa nadzorujący instytucje kultury, w tym MŚO, zaznacza, że to muzeum jest najbardziej odpowiednim miejscem dla pomnika Bismarcka.
- Byłby to bardzo ciekawy eksponat - uważa. - Mam świadomość stosunku, jaki miał Otto von Bismarck do Polaków. Musimy jednak pamięć, że MŚO nie jest muzeum polskości, tylko Śląska Opolskiego, a prezentacja tego pomnika, wraz ze stosownym kontekstem historycznym, byłaby dobrym świadectwem trudnej i skomplikowanej historii tych ziem. Nie wyobrażam sobie, aby można było ten pomnik zniszczyć albo skazać na zapomnienie w magazynie - stwierdza.
Nie wiadomo jeszcze kiedy konkretnie pomnik Bismarcka mógłby trafić do zbiorów MŚO oraz w jaki sposób byłby prezentowany. Najpierw dopełnione muszą być formalności prowadzone przez konserwatora.
Pomnik Bismarcka to nie pierwsze odkrycie dokonane przy okazji prac prowadzonych w rejonie stacji Opole Wschodnie. Wcześniej w ziemi natrafiano na przedmioty wykorzystywane w życiu codziennym mieszkańców - butelki po napojach i medykamentach, naczynia, kapsle, bezpieczniki.
Wśród znalezisk są też popiersie Adolfa Hitlera oraz tablica z dawną nazwą ulicy Oleskiej - Rosenbergstrasse.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?