Opole. Rada dzielnicy Stare Miasto prowadzi zbiórkę na rzecz uchodźców na granicy polsko-białoruskiej

"Bardzo potrzebne są: śpiwory, ciepłe kurtki i buty w każdym rozmiarze i w dobrym stanie. Obligatoryjnie: skarpety, czapki, rękawiczki. Wybierając rzeczy, warto sobie wyobrazić, że idziemy do mokrego, zimnego lasu, gdzie nie możemy rozpalić ogniska" – czytamy na facebookowym profilu Rady Dzielnicy IX Stare Miasto.

Potrzebne jest też jedzenie. Tutaj wskazane są produkty wysokoenergetyczne oraz wraz z opakowaniami, w których można je przyrządzić. To m.in. chińskie zupki w kubkach (to ważne), nutella i mleko skondensowane.

"Niezbędne są także: folie NCR 2x2, płachty od deszczu, żele energetyczne, zapalniczki, tabletki do uzdatniania wody, leki: paracetamol, ibuprofen, bandaże elastyczne, plastry z opatrunkiem, oktanisept, tabletki na gardło od kaszlu" - wyliczają.

Wszystkich chcących pomóc organizatorzy proszą o kontakt z: Grażyną Latochą 607 281 220, Markiem Latawcem 503 048 690, Arkiem Tabiszem 606 591 590.

Do akcji włączyło się także Centrum Dialogu Obywatelskiego. W siedzibie CDO przy ul. Damrota 1 można składać rzeczy w godzinach pracy urzędu po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym - nr tel. 77 4461574. Pierwszy transport z darami dla uchodźców na granicy polsko-białoruskiej ma wyjechać w przyszłym tygodniu.

W sobotę Opole dołączyło do akcji "Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!". W ramach solidarności z imigrantami przybywającymi do Polski przez granicę z Białorusią, trąby na ulicy Krakowskiej zostały podświetlone na zielono. Podobnie będzie w niedzielę, również o 17.00 rozbłysną one zielonym blaskiem.