Po kilku telefonach na policję, straż pożarną i miejską po niemal półtorej godziny od pierwszego zgłoszenia na miejsce dotarli pracownicy zoo i uwolnili mocno wyczerpaną i poranioną sarnę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?