- Organizujemy pomoc samosąsiedzką dla mieszkańców naszej dzielnicy, szczególnie samotnych i starszych, którzy nie mogą lub nie chcą wychodzić z domu w czasie epidemii - opowiada Piotr Koziol, przewodniczący rady dzielnicy.
W sklepach i na klatkach schodowych domów społecznicy rozwiesili plakaty z numerem kontaktowym 607 550 062 dla osób, które chciałyby skorzystać z takiej pomocy. Dotychczas zgłosiło się 19 osób. - Dla jednej pani robimy zakupy regularnie, inni korzystali okazjonalnie, może chcieli sprawdzić, jak to działa - relacjonuje Piotr Koziol.
Zasada jest taka, że osoba zainteresowana pomocą zgłasza potrzebę (np. listę zakupów). Wolontariusz (jest ich obecnie 9) robi sprawunki za swoje pieniądze, zanosi je pod wskazany adres z rachunkiem i po sprawdzeniu przez potrzebującego, czy wszystko się zgadza zwraca wyłożoną kwotę.
- Wiele osób dzwoni tak po prostu, żeby zapytać, co słychać, jak długo jeszcze będzie trwała ta sytuacja, jak sobie radzimy. Widać, że brakuje im kontaktu z ludźmi, szczególnie jeśli mieszkają w pojedynkę - opowiada Piotr Koziol.
Inna aktywności rady dzielnicy to dzielnie się ze sklepami zakupionymi zawczasu z budżetu rady płynami do dezynfekcji rąk. Służą one klientom do dezynfekcji rąk.
Społecznicy mają też pomysł integrujący odizolowanych mieszkańców dzielnicy na konkurs fotograficzny - widok z okna. - Myślimy jeszcze nad nagrodami - dodaje Piotr Koziol.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?