Moli uwielbia pływać, więc na pewno od razu, po tym jak poczuje świeże powietrze, wskoczy do wody.
Kilka dni temu basen, w którym będzie się uchatka pluskać jeszcze raz został odkażony.
Zanim Moli zostanie wypuszczona, jej opiekunowie sprawdzą, czy w wodzie nie pływać coś, co mogłoby jej zaszkodzić.
Przypomnijmy, że dwie pozostałe uchatki padły po tym jak zjadły śmieci (kamienie, łańcuchy) wrzucone przez ludzie na ich wybieg. Do czasu zamontowania monitoringu wokół wybiegu (dyrekcja zoo prowadzi w tej sprawie rozmowy z miastem), Moli będzie mogła tam przebywać tylko kilka godzin dziennie.