34 osoby w bardzo różnym wieku stanęło rano na starcie drugiej edycji MiniWyzwania.
Liczący 30 km bieg prowadził z Wyspy Bolko wkoło Opola. Wśród punktów, które trzeba było zaliczyć na trasie znalazła się m.in. oczyszczalnia ścieków, kamionka Bolko i skansen w Bierkowicach.
To tu uczestnicy natrafili na pierwsze zadanie specjalne. Polegało ono na tym, aby w jak najkrótszym czasie napełnić pompą cztery wiadra.
- Taki rajd to doskonały sposób na aktywne spędzenie wolnego dnia i sprawdzenie swoich możliwości - powiedział nto Tomasz Chojnacki z Opola, który w rajdzie wystartował z Jarosławem Praczykiem.
Po blisko trzech godzinach na mecie Wyzwania jako pierwsza zameldowała się drużyna Mod-X Adventure Team w składzie Daniel Ślimakowski i Arkadiusz Jaskuła. Wrocławsko-świerardowska ekipa wygrała MiniWyzwanie po raz drugi.
- W tym roku konkurencja była znacznie większa niż ostatnio - przyznali zwycięzcy, którzy nad drugą ekipą mieli około czterech minut przewagi.
Dla porównania w ubiegłym roku ekipa, która była na mecie druga przyjechała dopiero po... godzinie.
Najwięcej trudności uczestnicy mieli na terenowym, zorganizowanym na pagórkach odcinku specjalnym.
- Było mokro, wszędzie błoto, więc bardzo łatwo można było się przewrócić - przyznał Marek Chojnacki, który wystartował wspólnie z córką Agatą. Rodzinna drużyna była przed rokiem szósta, teraz zajęła siódme miejsce.
- Bardzo lubimy sport, a takie rajdy to fajna przygoda - powiedzieli Chojnaccy zapowiadając, że jeśli uzbierają czteroosobową drużynę być może wystartują w Wyzwaniu, które zaplanowano na październik. Wówczas trasa będzie kilkakrotnie dłuższa i trudniejsza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?