Opole. Uliczki Starego Miasta toną w mroku. Mieszkańcy: "Nasze skargi pozostają bez echa"

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Opole. Ulica Krawiecka oświetlana jest z okien mieszkańców.
Opole. Ulica Krawiecka oświetlana jest z okien mieszkańców. Czytelnik
Mieszkańcy ścisłego centrum Opola alarmują, że od dłuższego czasu są w nim problemy z ulicznym oświetleniem. Ratusz odpowiada, że ma świadomość awarii, ale pogoda uniemożliwia jej pełne usunięcie.

- Problem dotyczy takich ulic, jak Krawiecka, Staromiejska, Muzealna czy Osmańczyka - wylicza pan Maciej, mieszkaniec Starego Miasta.

- Czasami są to całe ulice, w innych momentach fragmenty. Sytuacja ma miejsce od około dwóch tygodni. Problem był zgłaszany, ale latarnie jak nie świeciły, tak nie świecą. Jedynym źródłem oświetlenia na tych ulicach pozostają lampy przy wejściach do budynków oraz okna mieszkań, w których akurat ktoś przebywa - opisuje pan Maciej.

- Mamy tam awarię kabla, której w obecnych warunkach pogodowych nie da się usunąć. Udało nam się tymczasowo zaświecić większość latarni i obecnie nie świecą jedynie te przy ul. Krawieckiej - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza.

- Niestety, prawidłowa naprawa będzie możliwa dopiero po zmianie temperatur na dodatnie. Kabli w temperaturach ujemnych nie wolno układać, ponieważ izolacja na mrozie twardnieje, robi się krucha i przy układaniu pęka powodując nieszczelności, co w konsekwencji prowadzi do ponownego uszkodzenia kabla - opisuje pani rzecznik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska