Kayah gościła w czwartek w Opolu na zaproszenie Wyższej Szkoły Bankowej.
Uczelnia po raz trzeci organizowała Forum Praktyki Gospodarczej. Kayah wystąpiła tam w roli bizneswoman. Towarzyszył jej Tomik Grewiński, dyrektor generalny Kayaksu.
- Pomysł założenia takiej firmy zrodził się ze złych doświadczeń, jakie miałam z dużymi wytwórniami płytowymi - opowiadała Kayah. - To potężne, bezduszne machiny. Stworzyliśmy więc z Tomikiem raczej wytwórenkę niż wytwórnię, w której pracuje 10 osób, ale które są blisko artysty.
Dotychczas Kayax wydał ponad 40 płyt. Współpracuje na stałe z kilkunastoma artystami, którzy rocznie dają nawet 300 koncertów.
Wypromował m.in. Zakopowera i Krzysztofa Kiljańskiego. Z wytwórnią współpracują także Maria Peszek, Novika, Smolik, Loco Star czy Envee.
- Może te nazwy niektórym z państwa niewiele mówią, ale naszym celem było też kreowanie gustów muzycznych i udało nam się to - tłumaczył Tomik Grewiński, kiedyś członek grupy Houk.
- Ile płyt trzeba sprzedać, żeby zacząć zarabiać? - pytał jeden z uczestników spotkania.
- Wszystko zależy od tego, ile zainwestowaliśmy w produkcję i promocję, ale np. najnowsza płyta Noviki sprzedała się dotychczas w nakładzie 9,5 tys. egzemplarzy i już na siebie zarabia - dodał Tomik.
Kayah przyznała, że za wszystkie sprawy organizacyjne i logistyczne odpowiada w firmie właśnie Tomik i współpracownicy.
- Jestem artystką. Nie mam głowy do tych spraw. Oczywiście mogłabym zapisać termin spotkania w kalendarzu, ale musiałabym pamiętać, gdzie mam ten kalendarz - żartowała.
- Dobrze, że odróżniam netto od brutto, bo pierwsze zaczyna się na literę „N”, czyli jak „na rękę”.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?