- Nie rozumiem tego. Prognozy intensywnych opadów śniegu były znane już od niedzieli. A mimo tego w poniedziałkowy poranek ulice i chodniki w mieście wyglądają tak, jakby służby miejskie żyły w błogiej nieświadomości. Auta stoją w korkach, a piesi muszą brnąć w śniegu sięgającym kostek. Łatwo się poślizgnąć! - denerwuje się pani Natalia z Zaodrza.
Poranne korki na terenie Opola były większe niż zwykle, ponieważ kierowcy poruszali się powoli. Powodem był śnieg leżący na drogach.
- Pługi i piaskarki powinny jeździć całą noc i na bieżąco odśnieżać i posypywać piaskiem główne trasy. Ja mieszkam w rejonie jednej z takich ulic i wieczorem oraz w nocy wyglądałem przez okno. I ani razu nie widziałem pługa! - relacjonuje pan Marek, mieszkaniec osiedla im. AK.
Do części sklepów dostawcy dojechali ze sporym opóźnieniem. W sklepie mięsnym na Zaodrzu w momencie otwarcia prawie nie było towaru. Pojawił się nieco później.
W poniedziałek około godz. 9 ulica Ozimska była zakorkowana w kierunku centrum. Auta stały już od skrzyżowania z ulicą Głogowską.
- Makabra! Trasa, którą jadę zwykle kilka, kilkanaście minut, zajmuje teraz minut kilkadziesiąt! Widać, że drogowcy zaspali i zima ich zaskoczyła! - irytuje się jeden z czytelników "nto".
- Warunki na drogach są trudne, ale robimy wszystko żeby walczyć z zalegającym śniegiem - mówi Adam Leszczyński, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg.
- Na ulicach pracuje 10 pługów, do tego 8 pojazdów i 17 osób odśnieża chodniki i drogi rowerowe. Niestety, przy tak niskich temperaturach sól drogowa nie zdaje egzaminu. Swoje właściwości utrzymuje maksymalnie do -5, -7 stopni Celsjusza - argumentuje.
- Pracy nie ułatwiają ciągłe opady śniegu. Przepraszamy za wszystkie niedogodności i prosimy o wyrozumiałość. Robimy wszystko żeby warunki na drogach się poprawiły. Jednocześnie apelujemy o ostrożność. Przy tak intensywnych opadach walka ze śniegiem jest syzyfową pracą, ale się nie poddajemy i działamy. Problem na drogach nie dotyczy tylko samego Opola ale całej Opolszczyzny i wszystkich regionów, na których obowiązują alerty - stwierdza Adam Leszczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?