Amerykanie to żołnierze z 51st Transportation Company 16th Sustainment Brigade pod dowództwem kapitana Alexa Brubakera, którzy do Opola przyjechali z amerykańskiej bazy w Baumholder w Niemczech. Na winowskim poligonie ćwiczyli współpracę podczas realizacji wspólnych zadań jak organizacja konwojów czy zabezpieczanie wojska w warunkach polowych.
- Sprawdzaliśmy też kompatybilność sprzętu polskiego i amerykańskiego, czyli to, czy np. nasze naczepy pasują do amerykańskich i na odwrót. Nie zawsze udało się to udawało, ale żołnierze wykonali specjalne elementy, które umożliwiały ich połączenie czy to w mechaniczny, czy pneumatyczny sposób – wyjaśnia por. Piotr Płuciennik, rzecznik opolskich logistyków.
Wspólne manewry były też okazją do podnoszenia kompetencji żołnierzy z ochrony konwoju. Na trasie marszu kierowcy i żołnierze ochrony musieli uważać na improwizowane ładunki wybuchowe (IED), usuwać pojazdy blokujące drogę oraz odpowiednio postępować z ludnością cywilną obserwującą poruszający się konwój.
- Mieliśmy też okazję do tego by obserwować tzw. przedłużenie kontraktów. To bardzo podniosłe wydarzenie dla amerykańskich żołnierzy, można je porównać do naszej przysięgi – mówi por. Płuciennik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?