Targi nto - nowe

Opolscy parlamentarzyści PiS walczą o teki wiceministrów. Kto ma największe szanse?

Piotr Guzik
W najbliższych dniach powinno się okazać kto z opolskich posłów PiS wywalczy tekę w jednym z ministerstw. Zakulisowe gry w tej kwestii trwają już od jakiegoś czasu.

Choć posiedzenie Sejmu nowej kadencji odbyło się we wtorek, to już kilka dni wcześniej, bo w piątek 8 listopada premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński prezentowali skład nowego rządu. Doszło w nim do pewnych zmian zarówno na poziomie personalnym, jak i strukturalnym.

Jedną z nich jest utworzenie ministerstwa rozwoju, na czele którego stanąć ma Jadwiga Emilewicz, dotychczasowa szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii. Nowe ministerstwo powstanie na jego bazie, włączone w nie będą też kwestie budownictwa.

"Chodzi o wpływy"

Nowy resort, tak jak i jego poprzednik, to „stajnia” dla ludzi Porozumienia Jarosława Gowina. W ministerstwie przedsiębiorczości i technologii zastępcą Jadwigi Emilewicz był Marcin Ociepa, który w minionych wyborach był jednym z pięciu ludzi wybranych do Sejmu z opolskiej listy PiS.

Teoretycznie naturalnym wydawałoby się, że będzie wiceministrem w nowym resorcie rozwoju. Ale - jak słyszmy na prawicy - nie jest to jeszcze przesądzone.

- Chodzi o wpływy. Jeden ze scenariuszy przewiduje bowiem, że będzie on wiceministrem w jakimś innym resorcie, którym nie kieruje ktoś od „gowinowców”. To jednak zależy od wyników układanek pomiędzy Gowinem, Kaczyńskim i Zbigniewem Ziobrą - twierdzi jeden z naszych rozmówców.

Violetta Porowska: Wszystko okaże się na dniach

Od opolskich przedstawicieli obozu prawicy słyszymy, że Marcin Ociepa ma największe szanse na pracę w resorcie. W grze o wiceministerialne teki ma być jeszcze dwoje opolskich posłów PiS: Violetta Porowska i Janusz Kowalski.

W przypadku Janusza Kowalskiego mówi się, że mógłby trafić do nowego ministerstwa ds. nadzoru nad spółkami, na czele którego stanąć ma Jacek Sasin. Resort ten ma też sprawować pieczę nad kwestiami energetyki, bowiem ministerstwo energii ulega likwidacji.

- Przy czym tu również wiele będzie zależało od rozgrywek na szczycie. Janusz Kowalski to człowiek Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i obsadzenie go w jakimś resorcie również miałoby wpływ na układ sił pomiędzy PiS a „przystawkami” - słyszymy.

Natomiast w sferze zainteresowań Violetty Porowskiej, szefowej PiS w regionie, ma być ministerstwo zdrowia, którym nadal kierować będzie Łukasz Szumowski. W grę wchodzić ma również ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej, którego szefową będzie Marlena Maląg.

Ale w PiS słyszymy też, że Violetta Porowska może nie wybierać się do żadnego resortu, aby trzymać bardziej ścisłą pieczę nad partią w regionie.

- Wszystko okaże się na dniach - deklaruje Violetta Porowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska