Pierwsze zdarzenie miało miejsce w piątkowe popołudnie, kiedy to brzescy policjanci otrzymali zgłoszenie o wydobywającym się z mieszkania dymie. Będący na miejscu mundurowi wbiegli na ostatnie piętro i weszli do mieszkania, które było całe zadymione.
W jednym z pomieszczeń zauważyli śpiącego mężczyznę. Policjanci obudzili go i sprowadzili w bezpieczne miejsce. Po chwili przybyła również straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe. Jak się okazało właścicielem mieszkania był 62-latek.
Okazało się, że mężczyzna kładąc się spać zapomniał wyłączyć kuchenkę elektryczną. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Do drugiego zdarzenia doszło w sobotę, tuż przez godziną 23.00. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał informację, że w jednej z podopolskich miejscowości mężczyzna chce popełnić samobójstwo. Na miejsce pojechali policjanci.
Tam zastali mężczyznę, który zamknął się w drewnianym baraku. Kiedy mundurowi prowadzili z nim negocjacje doszło do wybuchu butli z gazem. Policjanci wyciągnęli 58-latka z doszczętnie zniszczonego pomieszczenia.
Mężczyzna z poparzeniami został przetransportowany do szpitala. W wyniku tego zdarzenia ranny został również policjant biorący udział w akcji. Funkcjonariusz po opatrzeniu ran został wypisany ze szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?