Podczas wakacji młodzi ludzie nierzadko są gotowi zainwestować własne oszczędności, np. na dojazdy, żeby zarobić na przyjemności, ubrania i gry komputerowe.
Zobacz: Opolszczyzna. Nielegalne zatrudnienia w przedsiębiorstwach
- Niestety, każdego roku zdarzają się nieuczciwi pracodawcy, którzy nie płacą im za wykonaną pracę - mówi Roman Zemanek, ekspert Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. - Wykorzystują niewiedzę i młodzieńczą naiwność.
W tym roku do opolskiego PIP z podobnym problemem zgłosiło się około 40 rodziców młodych pracowników.
Roman Zemanek tłumaczy, że roszczenia wobec nieuczciwych pracodawców należy kierować do sądu cywilnego. Jak dodaje, wiele osób rezygnuje jednak z egzekwowania należności.
- Bo mają problem z udowodnieniem, że ich dziecko faktycznie pracowało i na jakich warunkach - tłumaczy Roman Zemanek. Wszystko przez to, że nieletni nie mają przeważnie żadnych umów o pracę, a jeżeli już, to umowy cywilno-prawne, czyli zlecenia.
Zobacz: Skarbimierz > Inspektor pracy: W Cadbury łamano prawa pracownicze
Zemanek radzi, żeby na przyszłość młodzi pracownicy zadbali o ewentualnych świadków wśród np. współpracowników. Dobrym sposobem jest ustalić i spisać ich nazwiska oraz adresy. - W razie problemu będziemy mieli na kogo się powołać i wnioskować do sądu o dopuszczenie dowodu z ich zeznać - tłumaczy ekspert PIP.
Dodatkowo rodzice, jako osoby posiadający odpowiednią wiedzę i doświadczenie, od samego początku powinni zainteresować się pracą swoich pociech.
- Sprawdzając np., czy mają umowę, wypytać o warunki - wyjaśnia. - Dzięki temu można później uniknąć nieprzyjemych sytuacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?