Na zwołanej w Opolu konferencji prasowej Krzysztof Drynda podkreślał, że dzięki działaniom rządu, w którym zasiadają przedstawiciele partii Porozumienia Jarosława Gowina, od tego roku wchodzi w życie szereg korzystnych dla przedsiębiorców rozwiązań, uchwalonych w 2018 roku.
Powołał się na ranking Warsaw Enterprise Institute najlepszych jakościowo ustaw w 2018, w którym minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz (wiceprezes tego ugrupowania), zajęła pierwsze miejsce.
Jak podaje WEI ocena polega na wskazaniu skutków, jakie może przynieść dla gospodarki, funkcjonowania państwa czy wolności osobistych dana ustawa. Każda z ustaw przypisywana jest do konkretnego polityka, obszaru i ministerstwa. W poszczególnych kategoriach ze wszystkich ocen wyliczana jest średnia arytmetyczna.
W 2018 roku WEI ocenił 61 ustaw, o ponad połowę więcej niż w roku ubiegłym. Niezmienna pozostała jednak średnia ocena polskiej legislacji, która wynosi 3,3 w skali 1-5.
W ocenie lokalnych polityków partii Jarosława Gowina wprowadzone w ub.r. ustawy wpłyną m.in. na obniżenie kosztów funkcjonowania firm, np. dzięki likwidacji konieczności prowadzenia niektórych szkoleń BHP czy wprowadzeniu e-akt, które skracają okres przechowywania dokumentacji pracowniczej z 50 lat do 10 (w określonych przypadkach - red.) i dają możliwość archiwizowania ich w formie elektronicznej. - W skali kraju daje to oszczędności na poziomie 160 mln zł rocznie - mówił Krzysztof Drynda.
Wśród ułatwień wymienił też rozwiązanie pozwalające pracodawcy na zgłoszenie i wyrejestrowanie pracownika z ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego za pomocą formularzy CEIDG.
Piotr Pancześnik zachwalał z kolei „mały ZUS”, który nazwał rewolucją dla drobnych przedsiębiorców, których jest znakomita większość.
Z danych ZUS na Opolszczyźnie wynika, że chęć skorzystania z niższych składek (proporcjonalnych do przychodów) na ubezpieczenie społeczne zadeklarowało ok. 3 tys. jednoosobowych firm spośród 33 tys. aktywnych.
- ZUS do tej pory był jedną z poważnych barier w rozwoju przedsiębiorczości, a to rozwiązanie pozwoli na rozwój firm i pozwoli części firm na wyjście z szarej strefy - ocenił Piotr Pancześnik. - Tę ustawę odbieramy jako ukłon w stronę przedsiębiorców i nadzieję, że będziemy mogli w tym państwie funkcjonować na zasadach partnerskich. Mam nadzieję, że zlikwidowane zostaną pewne zaszłości, jak niektóre szkolenia BHP.
Krzysztof Drynda: - Mówimy o 200 tysiącach firm w kraju, których przychód nie przekracza 5250 zł miesięcznie. To rozwiązanie spowoduje, że całkiem sporo osób funkcjonujących w szarej strefie zdecyduje się na założenie działalności gospodarczej.
Wg danych ZUS w całym kraju z "małego ZUS-u" chce skorzystać 130 076 firm, czyli 8,07 proc. z wszystkich jednoosobowych.
Krzysztof Drynda przypomniał, że ci którzy nie osiągają przychodu na poziomie 1200 zł miesięcznie nie muszą rejestrować działalności gospodarczej. - Jeśli ten przychody zostaną przekroczone wchodzimy w okres tzw. pasa startowego, gdzie firma może przez 6 miesięcy funkcjonować bez płacenia składek zusowskich i dopiero po tym czasie wchodzi w dwuletnie obniżone składki na ubezpieczenie chorobowe, zdrowotne i społeczne. To powoduje, że rozruch firmy znacznie się wydłuża - ocenił.
Wśród korzystnych rozwiązań dla przedsiębiorców Krzysztof Drynda wskazał także ustalenie 5-procentowego podatku CIT od własności intelektualnej, dla przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność badawczo-rozwojową i rozwijają myśl technologiczną.
Piotr Pancześnik: Jedną z istotnych zmian jest także w firmach rodzinnych zaliczenie pracy współmałżonka jako kosztu. Do tej pory było to niemożliwe. Grupa firm, które mogą korzystać z różnych przywilejów poszerza się.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?