Opolscy rolnicy nie mogą jechać na swoje pola w Czechach. Muszą mieć zgodę straży granicznej

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Rząd poluzował zasady przekraczania granicy dla rolników, posiadających grunty uprawne po drugiej stronie granicy. Nie muszą do nich jechać przez wyznaczone przejścia. – Mamy już pierwsze wnioski także z Opolszczyzny – informuje major Katarzyna Walczak, rzecznik Śląskiego oddziału SG.

Osoby posiadające gospodarstwa rolne po obu stronach granicy, które chcą prowadzić za granicą prace polowe, powinny wystąpić o zgodę do Komendanta Placówki Straży Granicznej, w naszym przypadku w Opolu. Preferowane są wnioski wysłane faksem lub mailem.

Rolnicy wracający po pracy do Polski nie muszą przechodzić kwarantanny, inaczej niż zatrudnieni w zakładach pracy.

Jak informuje major Katarzyna Walczak - wniosek powinien zawierać:

  • dane personalne wnioskodawcy oraz osób, które mają przekroczyć granicę do wykonania prac,
  • datę i miejsce planowanego przekroczenia granicy (wskazać numer znaku granicznego) wraz z uzasadnieniem (np. prace polowe w rejonie znaku granicznego nr … )
  • dokumentację potwierdzającą prawo do dysponowania gruntem.

- Po uzyskaniu odpowiedniej zgody, osoba wnioskująca każdorazowo, z wyprzedzeniem co najmniej 4 godzin, informuje właściwą miejscowo Placówkę Straży Granicznej o zamiarze przekroczenia granicy w uzgodnionym miejscu – mówi mjr Katarzyna Walczak.

Wykaz danych teleadresowych placówek SG został zamieszczony na stronie internetowej Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska