Opolscy strażacy mieli pełne ręce roboty w nocy z niedzieli na poniedziałek

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Dwa wypadki w Nakle.
Dwa wypadki w Nakle. Mario
W nocy z niedzieli na poniedziałek strażacy wyjeżdżali do akcji w Głubczycach, Nysie, Kamieniu Śląskim i Nakle.

Niedrożny przewód kominowy był przyczyną zadymienia budynku wielorodzinnego w Głubczycach. Zgłoszenie straż pożarna odebrała przez godziną 4.00 nad ranem.

Skierowano tam jeden samochód z sześcioma strażakami. Na szczęście nikomu z mieszkańców nic się nie stało. Rolą strażaków było przewietrzenie pomieszczeń.

W Nysie strażacy gasili śmietnik, z kolei w Kamieniu Śląskim (około północy) uczestniczyli w akcji ratunkowej, po tym jak samochód osobowy uderzył w drzewo. Jedna osoba w tym wypadku była poszkodowana. W akcji brały udział trzy samochody. Rolą strażaków było zabezpieczenie miejsca zdarzenia i oświetlenie go.

W Nakle doszło do zdarzenia z udziałem samochodu. Kierujący dostawczym fordem wpadł na słup. Został ranny.

Kilkadziesiąt minut później na słupie wylądował osobowy volkswagen, jego kierowca porzucił samochód i uciekł.

Jak poinformował nas dyżurny ze stanowiska kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP z powodu silnych wiatrów ratownicy wyjeżdżali też do usuwania powalonych drzew, m.in. w Karłowicach w powiecie opolskim i Opolu na ul. Spacerowej, choć w tym ostatnim przypadku "ogromny konar" opisywany w zgłoszeniu okazał się dużą gałęzią.

Zobacz też: Opolskie Info [30.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska