Opolscy strażacy w Zgorzelcu. Niosą pomoc powodzianom

Mario/ratownictwo.opole.pl
Mario/ratownictwo.opole.pl
Kompania ewakuacyjno-powodziowa złożona ze strażaków z Brzegu, Nysy, Kędzierzyna-Koźla, Głubczyc, Namysłowa i Opola jest już w powiecie zgorzeleckim.

Strażacy zabrali ze sobą m.in. łodzie i nowoczesne pompy.

Dzisiaj z Kędzierzyna-Koźla w okolice Bogatyni pojedzie cysterna na wodę o pojemności 26 tys. litrów. Została odkażona, by mogła służyć do rozwożenia wody pitnej.

Bogatynia, która wczoraj znalazła się pod wodą, powoli zaczyna wracać do życia.

Do miasta docierają beczkowozy z wodą pitną i rozpoczęło się sprzątanie zalanych terenów. O ile ostatnia noc minęła na oczekiwaniu, tak od rana zarówno władze Bogatyni jak i jej mieszkańcy przystąpili do działania.

Do miasta przyjechała ciężarówka z wodą pitną, która została również rozwieziona do pobliskich wiosek. Zakład energetyczny rozpoczyna stopniowe przywracanie zasilania.

Częściowo działają też wodociągi, choć już teraz urzędnicy zapowiedzieli, że potrwa to tak długo, na jak długo wystarczy wody zebranej wcześniej w zbiornikach.

Około godziny jedenastej przybyły posiłki strażaków z Wrocławia i Krakowa. Pojawił się też wojskowy śmigłowiec, który ma pomóc w zakończeniu ewakuacji. Niestety mieszkańcy nadal czekają na transport żywności, który obiecały władze Prochowic.

Samochody z prowiantem muszą przebijać się przez wąskie, zalane i niejednokrotnie mocno uszkodzone czeskie drogi, które w tej chwili są jedyną łącznością Bogatyni ze światem.

Powódź w Bogatyni. Relacja w portalu MM Wrocław
Już dziś wiadomo, że nie jest możliwe określenie terminu, kiedy zostanie przywrócone połączenie Bogatyni ze Zgorzelcem. Dlatego nie wiadomo jak długo miasto to będzie odcięte od reszty kraju.

Obecnie pracuje sztab antykryzysowy, który szuka sposobu, by jak najszybciej uruchomić wodociągi i przystąpić do gruntownego sprzątania.

Wczorajsza powódź to blisko tysiąc osób poszkodowanych. Woda zburzyła lub uszkodziła kilkadziesiąt domów. Zerwane zostały prawie wszystkie mosty. Wiele dróg zapadło się lub zostało podmytych.

Obecnie w mieście brakuje wody, prowiantu oraz paliwa, którego nie można dowieźć ze względu na zerwaną przeprawę od strony Zgorzelca. Władze miasta wstępnie szacują straty na kilkaset milionów złotych.

Osoby, które chcą pomóc, mogą wpłacać datki na kontu Urzędu Miasta i Gminy Bogatynia - nr konta 37 8392 0004 3900 2059 2000 0120, z dopiskiem "Pomoc dla Bogatyni".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska